Pracujący na Uniwersytecie Oksfordzkim Polak prof. Artur Ekert jest wymieniany jako jeden z kandydatów do tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki – podaje szwedzka agencja prasowa TT, powołując się na zestawienie amerykańskiej firmy Clarivate Analytics.
Według agencji TT, prof. Ekert jest jednym z kandydatów do Nagrody Nobla z fizyki, której laureat zostanie ogłoszony we wtorek w Sztokholmie, z uwagi na dużą liczbę naukowych cytowań. Naukowiec miałby zostać doceniony przez komitet noblowski za "pracę nad technologiami informatycznymi, w tym kryptografią kwantową".
Fizyk prof. Artur Ekert jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, współtwórcą nowej dziedziny, jaką jest kryptografia kwantowa. Od końca lat 80 XX wieku związany jest z Uniwersytetem Oksfordzkim.
Innym wymienianym przez agencję TT potencjalnym laureatem Nagrody Nobla z fizyki jest Amerykanin Tony Heinz z Uniwersytetu Stanforda. Mógłby on zostać nagrodzony za "wkład w zrozumienie działania nanomateriałów, takich jak grafen i nanorurki węglowe".
W poniedziałek ogłoszony zostanie laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny. Według TT jednym z faworytów do tej nagrody jest Hans Clevers z Uniwersytetu w Utrechcie. Badacz miałby zostać doceniony "za odkrycie ważnego szlaku sygnałowego, zwanego Wnt, w komórkach nowotworowych oraz macierzystych".
Dwoma innymi uważanymi za kandydatów do Nagrody Nobla z medycyny są amerykańscy naukowcy John Kappler oraz Philippa Marrack. Mieliby oni zostać wyróżnieni za "pionierski wkład w zrozumienie mechanizmów chorób autoimmunologicznych, takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, toczeń rumieniowaty układowy czy zespół Guillaina-Barrego".
W środę komitet noblowski ogłosi laureata Nagrody Nobla z chemii. Jak pisze TT, na jej otrzymanie szansę mają Duńczyk Morten Meldal oraz Niemiec Rolf Huisgen "za badania nad syntetyczną chemią organiczną". Ich prace przyczyniły się do powstania nowych, użytecznych związków chemicznych.
TT przypomina, że im częściej dany naukowiec jest cytowany przez innych, tym większe znaczenie mają jego badania. Komitety noblowskie wskazując laureata biorą pod uwagę jednak także inne czynniki, w tym przełomowość odkrycia oraz jego wpływ na rozwój ludzkości.
Nominacje do nagród Nobla, których wartość w każdej dziedzinie to 9 mln koron (ok. 780 tys. euro), pozostają tajne przez 50 lat.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ mal/