Podczas przyszłorocznej inscenizacji Bitwy pod Grunwaldem na Wzgórzu Pomnikowym w Grunwaldzie zostanie odsłonięty obelisk upamiętniający Litwinów i ich rolę w bitwie z 1410 roku - poinformował PAP dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem dr Szymon Drej.
Z inicjatywą ustawienia pomnika poświęconego Litwinom i ich roli w bitwie z 1410 roku wyszła strona litewska. "Zwrócił się do mnie w tej sprawie poprzedni ambasador Litwy w Polsce, obecny ambasador podtrzymał tę deklarację" - powiedział Drej. Ponieważ z minionym tygodniu władze samorządu województwa warmińsko-mazurskiego bez konkursu powierzyły Szymonowi Drejowi dalsze, 4-letnie, kierowanie Muzeum Bitwy pod Grunwaldem ten zapewnił PAP, że pomysł upamiętnienia Litwinów "z całą pewnością zostanie zrealizowany".
"Umowa między muzeum a stroną litewską jest taka, że pomnik będzie odsłonięty w czasie przyszłorocznej inscenizacji" - dodał dr Drej.
Pomnik upamiętniający rolę Litwy w bitwie pod Grunwaldem zostanie ustawiony w pobliżu tzw. pomnika krakowskiego na Wzgórzu Pomnikowym w Grunwaldzie. Będzie to dwumetrowy głaz, na którym zostaną umieszczone informacje m.in. "o wspólnym zwycięstwie" w językach polskim i litewskim. "Treść, jaka będzie umieszczona na głazie została uzgodniona pomiędzy Litwą, a polskim MSZ" - dodał dr Drej.
Koszt budowy pomnika zostanie sfinansowany przez Litwę. Dr Drej powiedział PAP, że na ten cel przeprowadzono zbiórkę publiczną na Litwie, środki na pomnik wyłoży także litewskie Ministerstwo Obrony Narodowej.
"Litwinom należy się upamiętnienie ich roli w Bitwie pod Grunwaldem, nie ulega to dyskusji. Inne nacje biorące udział w bitwie nie zgłaszają potrzeby upamiętnienia ich roli" - przyznał dr Drej.
Jak podaje Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, w bitwie z 1410 roku oddziały dowodzone przez księcia Witolda składały się z 40 chorągwi. Należały do nich również oddziały ruskie, żmudzkie i oddział tatarski, a także wojska Republiki Nowogrodu. Wojska Witolda stały na prawym skrzydle wojsk Jagiełły, w rejonie Stębarka. Jako pierwsze uderzyły one na artylerię i piechotę krzyżacką. W czasie bitwy wojska Witolda zostały zmuszone do odwrotu, który według Długosza przerodził się w ucieczkę.
"Zgodnie z poglądami współczesnych historyków mógł to być jednak równie dobrze manewr pozorowanego odwrotu na wzór taktyk wschodnich. Krzyżacy ruszyli za nimi w pościg, przekonani o rychłym zwycięstwie nad całą armią. Doszło do rozproszenia zarówno ścigających Krzyżaków, jak i Litwinów" - napisał Drej na stronie internetowej Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.
Obecnie na Polach Grunwaldu jest budowany nowy gmach muzeum poświęconego bitwie z 1410 roku. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ itm/