19 grudnia uroczyście otwarte zostanie Muzeum Książąt Czartoryskich po remoncie. Będzie w nim eksponowana – tak jak przed laty – „Dama z gronostajem” Leonarda da Vinci. Przestrzeń wystawiennicza będzie o jedną trzecią większa, co pozwoli na prezentację większej liczby obiektów.
"Misja muzeum ma się zawierać w słowach: przeszłość – przyszłości. Mamy do czynienia z kolekcją, która jest bardzo mocno osadzona w przeszłości i jest decydująca dla naszej historii i tożsamości. Musimy, chcemy i otworzymy muzeum, które będzie pokazywało w sposób nowoczesny – choć nie tylko - to, co zostało zgromadzone przez Izabelę Czartoryską, Władysława Czartoryskiego i następne pokolenia właścicieli" – mówił we wtorek dziennikarzom dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie Andrzej Betlej.
Jak podkreślił, remont i wyposażenie siedziby muzeum - Pałacu Książąt Czartoryskich to najpoważniejsza inwestycja podczas jego kadencji. Budynek ten był niedostępny dla zwiedzających od 2010 r. Remont prowadziła najpierw Fundacja Książąt Czartoryskich, potem Muzeum Narodowe w Krakowie.
"Przez ręce konserwatorów przeszły wszystkie obiekty, które będziemy eksponować w Muzeum Czartoryskich" – mówił Betlej. Dodał, że prezentowane będą niepokazywane wcześniej eksponaty, m.in. grafiki oraz kolekcja sztuki Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Obiekty zostaną wystawione w nowoczesnych oraz w historycznych gablotach zaadoptowanych do współczesnych wymogów.
Przestrzeń wystawiennicza będzie o jedną trzecią większa, będzie 12 nowych pomieszczeń. Na parterze budynku znajdą się m.in. kawiarnia, zaplecze edukacyjne i sklep muzealny, a przykryty przeszklonym dachem dziedziniec ma się stać miejscem spotkań i uroczystości. Dobudowana klatka schodowa ułatwi zwiedzanie, w tym także szybkie, bezpośrednie dojście do sali z "Damą z gronostajem" Leonarda da Vinci, która wróci dokładnie do tego samego pomieszczenia na II piętrze, w którym była prezentowana.
"Gablotę dla +Damy+ specjaliści od prewencji muzealnej uważają za najnowocześniejszą, jaka powstała w ostatnich latach i jaka jest dedykowana tak wyjątkowym dziełom" – mówił Betlej. Dodał, że wykonała ją polska firma – część belgijskiej firmy, która zaopatrywała nowy Luwr w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Zabi. W sumie wykonanie i odnowienie wszystkich historycznych gablot na potrzeby Muzeum Czartoryskich kosztowało jak podał dyrektor MNK ok. 6 mln zł.
Muzeum będzie dostępne dla osób niepełnosprawnych. Ponowne jego otwarcie uświetnią w sobotę i w niedzielę 21 oraz 22 grudnia recitale pianistów Krzysztofa Książka oraz Piotra Orzechowskiego "Pianohooligana".
Zainteresowani mogą już rezerwować bilety. Do końca roku będę one kosztować tylko złotówkę (w niedzielę zwiedzanie jest darmowe), a w dwa kolejne weekendy 20-22 i 27-29 grudnia zaplanowano oprowadzania z przewodnikiem.
Remont Muzeum Książąt Czartoryskich pochłonął 51 mln zł. Pieniądze na remont, prace wykończeniowe, aranżację wnętrz, przygotowanie nowej ekspozycji w tym obiekcie pochodzą z unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko 2014-20", przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zakończyły się także prace w pobliskim Arsenale, którego przebudowę i modernizację wsparł finansowo SKOZK i ministerstwo. Zostanie on udostępniony zwiedzającym w połowie przyszłego roku, a znajdą się tam m.in. sala wystaw zmiennych oraz galeria sztuki starożytnej i niewielki gabinet numizmatyczny. Będą tam po modernizacji także muzealne magazyny i zaplecze administracyjne.
Muzeum Czartoryskich to najstarsze polskie muzeum, a jego powstanie związane jest z działalnością księżnej Izabeli Czartoryskiej (1746-1835), której pragnieniem było zachować świadectwa polskiej historii dla potomnych. Dewiza "Przeszłość – Przyszłości", wyryta nad wejściem do Świątyni Sybilli wzniesionej w 1801 roku w Puławach, oddawała istotę zgromadzonych w tym skarbcu przedmiotów – obrazów, obiektów rzemiosła artystycznego, militariów i pamiątek związanych ze sławnymi polskimi postaciami. (PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ agz/