Wspominanie wydarzeń sprzed 100 lat jest wielką lekcją miłości ojczyzny – napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 100. rocznicy powrotu Pomorza i Kujaw do Polski, które odbywają się w Toruniu.
List odczytał sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP Andrzej Dera, który Toruniu brał udział w pierwszym dniu uroczystości poświęconych 100. rocznicy powrotu Pomorza i Kujaw do wolnej Polski. Prezydent skierował list do wspólnie obradujących w piątek w Toruniu radnych sejmików województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego i gości uroczystej sesji m.in. ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego.
"Chcę gorąco podziękować za to, że czczą państwo pamięć swoich przodków i ich poprzedników, którzy przez blisko półtora wieku zaborów, pomimo presji ze strony władz pruskich, pozostali wierni narodowej tożsamości i dziedzictwu. Kiedy nadeszła chwila dziejowego przełomu całym sercem zaangażowali się w odbudowę struktur suwerennego państwa i jego obronę przed najazdem bolszewickim" - podkreślił prezydent Duda.
Zwrócił uwagę, że uczestnicy obchodów czczą zarówno pamięć gen. Hallera i jego żołnierzy, jak również ofiar zbrodni pomorskiej z 1939 roku, wśród których było bardzo wiele osób wybitnie zasłużonych dla polskości Pomorza i Kujaw.
"Uważam za niezwykle ważne, abyśmy, spoglądając wstecz na historię ojczystą, pamiętali o chwalebnych czynach bohaterów z czasów wybijania się na niepodległość i scalania ziem polskich oraz o cierpieniach tych, którzy za swój patriotyzm i niezłomność zapłacili najwyższą cenę" - wskazał Duda.
Przypomniał, że ich zwycięstwo i ofiarę dzieliło zaledwie 20 lat, a oba te doświadczenia były udziałem jednego pokolenia Polaków.
"Jubileuszowe wspominanie najważniejszych wydarzeń sprzed 100 lat jest wielką lekcją miłości ojczyzny, naszej obecnej, wolnej Polski" - napisał prezydent.
Minister Dera przekazał marszałkom województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego biało-czerwone flagi, które podarował mieszkańcom obu województw prezydent.
Uczestnicy uroczystej sesji sejmików złożyli ślubowanie wierności Rzeczypospolitej na historyczny sztandar, który z Błękitną Armią gen. Hallera przebył cały szlak bojowy i używany był także podczas zaślubin Polski z morzem. Rotę przysięgi odczytał stuletni Maksymilian Kasprzak - jeden z ostatnich żyjących uczestników wojny obronnej z 1939 roku, służący wówczas w 8 Pułku Strzelców Konnych walczącym w składzie Pomorskiej Brygady Kawalerii Armii Pomorze.
"Ten jubileusz obejmuje dzisiejsze dwa województwa - pomorskie i kujawsko-pomorskie. Tak ułożyła się historia, że jesteśmy dziś odrębnymi regionami, ale wciąż mamy wspólną potrzebę bycia razem, szczególnie w takich sytuacjach jak dzisiaj" - powiedział dziennikarzom marszałek woj. kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki.
Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk podkreślił, że takie obchody są znakomitą lekcją historii dla młodego pokolenia Polaków.
"Nasze pokolenie nie pamięta tamtych czasów, a uczyło się o nich jedynie z książek. Dajemy jednak młodym przykład, że powinniśmy stale pamiętać o tamtych czasach oraz każdego dnia budować naszą niepodległość" - mówił dziennikarzom Struk.
Ostatnim etapem finalizującym proces powrotu ziem obecnego województwa kujawsko-pomorskiego i części woj. pomorskiego (bez Gdańska) do Polski była realizacja postanowień traktatu wersalskiego, ostatecznie ratyfikowanego 10 stycznia 1920 roku. Na mocy tych zapisów z początkiem 1920 roku na teren Pomorza i Kujaw Zachodnich wkroczyła polska armia, na czele której stali gen. Józef Haller i gen. Józef Dowbor-Muśnicki.
18 stycznia 1920 r. Toruń opuściły wojska niemieckie, a po kilku godzinach do miasta wkroczyły oddziały polskie. Od strony Inowrocławia wkroczyła Dywizja Pomorska dowodzona przez płk. Stanisława Skrzyńskiego, a od strony Lubicza - część II Dywizji Strzelców. Symbolicznie władzę nad miastem od dotychczasowego nadburmistrza Arnolda Hassego przejął płk Stanisław Skrzyński, a ten przekazał ją komisarycznemu burmistrzowi Ottonowi Steinbornowi. 20 stycznia 1920 r. do Torunia przyjechali z Poznania minister byłej Dzielnicy Pruskiej Władysław Seyda, wojewoda pomorski Stefan Łaszewski i starosta krajowy pomorski Józef Wybicki. Następnego dnia przyjechał dowódca Frontu Pomorskiego generał Haller. 10 lutego 1920 w Pucku odbyły się symboliczne zaślubiny Polski z morzem. (PAP)
autor: Tomasz Więcławski
twi/aszw/