W związku z niegodziwymi, kłamliwymi atakami Rosji w stosunku do Polski związanymi z II wojną światową warto przypominać, że gdyby istniało państwo polskie, żadnego Holokaustu by nie było – powiedział w poniedziałek w Krakowie wiceminister kultury Jarosław Sellin.
W przemówieniu wygłoszonym na sympozjum Europejskiego Stowarzyszenia Żydów (European Jewish Association) wiceminister Sellin wymieniał fakty historyczne, które w jego ocenie warto przypominać. Podkreślał także troskę państwa polskiego o pamięć o Holokauście.
„Warunkiem rozpoczęcia Holokaustu było zniszczenie państwa polskiego, a państwo polskie zniszczyli Niemcy i Sowieci. Wiec jeśli dziś ktoś ze Wschodu mówi, że my odpowiadamy za Holokaust, to warto przypominać, że zniszczenie państwa polskiego – co było dziełem również Sowietów – umożliwiło Holokaust” – mówił Sellin. Ocenił, że „w związku z niegodziwymi, kłamliwymi atakami Rosji w stosunku do Polski, związanymi z II wojną światową warto przypominać, że gdyby istniało państwo polskie, żadnego Holokaustu by nie było”.
Wiceminister podkreślił, że w państwie polskim żyła połowa europejskich Żydów i traktowani byli jak obywatele, państwo się nimi opiekowało. Jak zwrócił uwagę, prawie 100 tys. żołnierzy polskich we wrześniu 1939 r. miało pochodzenie żydowskie. „W polskich mundurach i z polską bronią Żydzi mogli walczyć z rasistami, hitlerowskimi Niemcami” – podkreślił.
Wiceminister podkreślił, że w państwie polskim żyła połowa europejskich Żydów i traktowani byli jak obywatele, państwo się nimi opiekowało. Jak zwrócił uwagę, prawie 100 tys. żołnierzy polskich we wrześniu 1939 r. miało pochodzenie żydowskie. „W polskich mundurach i z polską bronią Żydzi mogli walczyć z rasistami, hitlerowskimi Niemcami” – podkreślił.
Zauważył też, że 400 oficerów, Żydów polskich, zostało wziętych do niewoli przez Sowietów i zginęło w ramach mordu katyńskiego – wśród nich był główny rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg, którego prezydent Andrzej Duda pośmiertnie nagrodził najwyższym odznaczeniem państwowym – Orderem Orła Białego.
„Warto przypominać, skoro tak jesteśmy przez dzisiejszą Rosję atakowani, że to Stalin zniszczył życie religijne Żydów we własnym kraju, a zajmując połowę terytorium Polski wywoził na Sybir działaczy różnych organizacji żydowskich, w tym działaczy Betaru z ich liderem Menachemem Beginem” – mówił wiceminister. Przypomniał, że Begin został żołnierzem Armii Andersa i wraz z nią wydostał się z gułagu.
„Warto przypominać, skoro tak jesteśmy przez dzisiejszą Rosję atakowani, że to Stalin zniszczył życie religijne Żydów we własnym kraju, a zajmując połowę terytorium Polski wywoził na Sybir działaczy różnych organizacji żydowskich, w tym działaczy Betaru z ich liderem Menachemem Beginem” – mówił wiceminister. Przypomniał, że Begin został żołnierzem Armii Andersa i wraz z nią wydostał się z gułagu.
Mówiąc o polskiej walce o pamięć o ofiarach Holokaustu wymienił instytucje dbające o tę pamięć, szczególną uwagę zwrócił na pierwsze instytucje i symbole zajmujące się tą tematyką: Muzeum na Majdanku utworzone w 1944 roku, pomnik bohaterów getta odsłonięty w Warszawie w 1946 roku, Żydowski Instytut Historyczny w Warszawie założony w 1947 roku.
W międzynarodowym sympozjum w Krakowie, zorganizowanym z okazji 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau, bierze udział ok. 200 gości, w tym dyplomaci i rodziny ofiar Holokaustu. Tematem spotkania są m.in. antysemityzm dzisiaj i edukacja.
We wtorek delegacja odwiedzi b. nazistowski niemiecki obóz KL Auschwitz-Birkenau, gdzie będzie się modlić.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
bko/ pat/