Działaczy opozycji antykomunistycznej z lat 1956–89 uhonorowano Krzyżami Wolności i Solidarności. W imieniu Andrzeja Dudy odznaczenia wręczyli doradca prezydenta Zofia Romaszewska oraz prezes IPN Jarosław Szarek. Uroczystość odbyła się w piątek na pl. Piłsudskiego w Warszawie.
Zofia Romaszewska uczestniczka opozycji demokratycznej w PRL, która razem z mężem Zbigniewem Romaszewskim współtworzyła Biuro Interwencyjne KSS "KOR", w wystąpieniu po wręczeniu odznaczeń życzyła, aby duch polskiej solidarności ożywiał, szczególnie w tych dniach, naród Białoruski.
Premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez ministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego podkreślił, że Polacy dzięki porozumieniu i wytrwałości wywalczyli wolność. Przypomniał, że ruch, który przed 40 laty ogarnął całą Polskę uruchomił falę, która również innym społeczeństwom pomogła pokonać komunizm. Oznajmił, że dzisiejsza uroczystość jest hołdem złożonym tym, którzy upomnieli się o godność człowieka i suwerenność ojczyzny.
Prezes IPN Jarosław Szarek zwracając się do odznaczonych powiedział, że ich życiem można by opowiedzieć historię walki o wolność.
Andrzej Melak występując w imieniu odznaczonych również nawiązał do obecnych wydarzeń na Białorusi. W jego ocenia są one "wypisz, wymaluj", jak w Polsce w czasach wielkiego ruchu Solidarności i walki komunistycznych władz ze społeczeństwem. "Niech żyje Polska! Niech żyje wola Białoruś" – zakończył.
Jeden z odznaczonych byłych działaczy antykomunistycznych rozwinął podczas uroczystości baner w narodowych barwach białoruskich z napisem wykonanym cyrylicą "My s wami".
Wśród ponad 20 osób uhonorowanych krzyże znalazł się Bogdan Jarosiński, który w latach 1982-89 był członkiem Komitetu Założycielskiego NSZZ "Solidarność" w Ursusie. Kolportował i pisał artykuły do prasy podziemnej. W sierpniu 1988 r. współorganizował i aktywnie uczestniczył w strajku "Ursusa".
Krzyż otrzymał także Krzysztof Robert Górski, który jako uczeń LO im. Jana Zamoyskiego w Warszawie od 1985 r. należał do konspiracyjnej organizacji uczniowskiej o nazwie Wolność i Niezawisłość. Później związany z Konfederacją Polski Niepodległej.
Pośmiertnie Krzyżem Wolności i Solidarności został uhonorowany min.: Henryk Bąk, działacz ludowy i niepodległościowy, który w 1978 organizował Niezależne Związki Zawodowe Rolników. W Sierpniu 1980 uczestniczył w strajku w Stoczni Gdańskiej. W wolnej Polsce został posłem, pełnił funkcję wicemarszałka Sejmu.
Odznaczenie pośmiertnie przyznano także Stefanowi Melakowi, działaczowi niepodległościowemu i antykomunistycznemu, członkowi KPN. To za sprawą Melaka w 1981 r. w tzw. Dolince Katyńskiej na Cmentarzu na Powązkach w Warszawie ustawiono (nielegalnie) pierwszy w Polsce Pomnik Katyński. Obelisk po kilku godzinach został usunięty po interwencji ambasady ZSRS.
Po uroczystym wręczeniu odznaczeń została zaprezentowana kompletna wersja wystawy plenerowej "Biało-czerwony szlak: TU rodziła się Solidarność", przygotowana z okazji 40. rocznicy powstania NSZZ "Solidarność".
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony ustawą z 5 sierpnia 2010 r. Jest znakiem wdzięczności państwa polskiego dla osób, które swymi zmaganiami z systemem komunistycznym w latach 1956–1989 przyczyniły się do odzyskania przez Polskę niepodległości po półwieczu zniewolenia i zależności od Związku Sowieckiego.(PAP)
wnk/ pat/