Uczelnie mają pozostać przestrzenią pluralizmu i dialogu - podkreślił prezydent Andrzej Duda w przesłaniu do ludzi nauki i studentów. Dodał, że badacze mogą się przyczynić do "podnoszenia poziomu debaty, dając przykład merytorycznej i konstruktywnej rozmowy między reprezentantami różnych opinii".
W przesłaniu z okazji inauguracji roku akademickiego, opublikowanym w czwartek na swojej stronie internetowej, prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że rok akademicki rozpoczyna się w okolicznościach wyjątkowych ze względu na pandemię i rocznice historyczne, np. stulecie wojny z bolszewikami.
"Dzięki zwycięstwu, w którym udział mieli liczni studenci i uczeni – żołnierze Wojska Polskiego, przez kolejne dwie dekady nauka polska mogła rozwijać się w warunkach wolności. Niepodległa znacznie upowszechniła dostęp do edukacji i studiów wyższych, rozbudowując zasłużone uczelnie i tworząc szereg nowych, jak Katolicki Uniwersytet Lubelski i Akademia Górniczo-Hutnicza. Ówczesny dorobek badawczy był podstawą dla dalszego rozwoju nowoczesnej nauki polskiej. Nade wszystko ukształtował się wtedy patriotyczny etos akademików polskich, dzięki któremu później – w okresie II wojny światowej i komunizmu – środowiska studenckie i naukowe były ostoją wolnej myśli i dążeń niepodległościowych" - napisał.
W swoim piśmie do rektorów, profesorów i studentów Andrzej Duda podkreślił, że z tej tradycji 40 lat temu wyrosło Niezależne Zrzeszenie Studentów. Przypomniał, że z szeregów NZS wyszło "wielu ludzi głęboko zaangażowanych w sprawy publiczne, a w wolnej Polsce - zasłużonych dla odbudowy suwerennego państwa".
"Cieszę się, że również dzisiaj młodzież akademicka pozostaje aktywna w sferze społecznej i politycznej, wyłaniając liderów środowisk zawodowych, tworząc przyszłe elity państwowe i liczne organizacje pozarządowe" - zaznaczył.
Andrzej Duda nawiązał do sytuacji epidemicznej, która zmusza uczelnie do stosowania środków zabezpieczających przed roznoszeniem się koronawirusa, takich jak kształcenie zdalne lub hybrydowe. "Podejmujemy te wyzwania i godzimy się na utrudnienia wynikające z wymogów sanitarnych motywowani wzajemną troską o zdrowie" - czytamy w przesłaniu.
Zarazem prezydent zastrzegł, że istotę uczelnianego modelu przekazywania wiedzy stanowi relacja mistrz-uczeń, "oparta nie tyle na transferze informacji, co raczej na osobistym kontakcie i przekazywaniu wzorców dociekliwości i solidności w pracy intelektualnej. Stąd na dłuższą metę nie wydaje się możliwe utrzymanie życia uniwersyteckiego na odległość, bez bezpośrednich spotkań nauczycieli akademickich ze studentami".
Podkreślił, że nowy rok akademicki zaczyna się w czasie, gdy w Polsce toczą się gorące spory polityczne. "Ostatnie lata przyniosły znaczny wzrost zainteresowania sprawami publicznymi w naszym społeczeństwie, czego świadectwem kolejne rekordy frekwencyjne w wyborach. Dyskusje, którymi żyją Polacy, naturalnie nie omijają też środowiska uniwersyteckiego. Uczeni biorą w nich udział, wnosząc cenny wkład wiedzy eksperckiej w swoich dziedzinach" - napisał.
"Przed uczelniami stoi bardzo ważne zadanie, aby pozostać przestrzenią pluralizmu i dialogu, toczonego rzeczowo, zgodnie z najwyższymi standardami. Świat akademicki ma do odegrania istotną rolę w poszukiwaniu rozwiązań, godzących różnorodne oczekiwania i interesy społeczne. Badacze w znacznym stopniu mogą przyczynić się do obniżania niekiedy nadmiernej temperatury, a za to – do podnoszenia poziomu debaty, dając przykład merytorycznej i konstruktywnej rozmowy między reprezentantami różnych opinii. Celem nadrzędnym winno być wypracowywanie koncepcji i projektów najlepszych dla rozwoju gospodarki, bezpieczeństwa i pomyślności całego państwa" - napisał w przesłaniu, życząc akademikom kreatywności, śmiałości i wielu sukcesów w mierzeniu się z tymi wyzwaniami naszych czasów. (PAP)
zan/