Europa Środkowa to obszar dynamicznego rozwoju, aspirujący do kategorii cywilizacyjnych centrów – napisał prezydent Andrzej Duda w przetłumaczonej na cztery języki publikacji „Europa Środkowa – wspólnota aspiracji”, która po polsku ukazała się w periodyku „Wszystko, co najważniejsze”.
"Przeszliśmy drogę od regionu, który przez długi czas prawie nie istniał w świadomości głównych aktorów światowej sceny. Staliśmy się regionem, który jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się obszarów globu i aspiruje do kategorii cywilizacyjnych centrów" - napisał prezydent Andrzej Duda w tekście "Europa Środkowa - wspólnota aspiracji", który został przetłumaczony na cztery języki: angielski, francuski, włoski i niemiecki. Polska wersja artykułu ukazała się w periodyku "Wszystko co najważniejsze".
Według prezydenta Europa Środkowo-Wschodnia "jest wspólnotą losu, która ma wymiar tyleż geograficzny, polityczny i gospodarczy, co zarazem ideowy i kulturowy"; to "wspólnota sukcesu i jednocześnie wspólnota aspiracji". "Przede wszystkim jednak stanowimy wspólny krąg pamięci" - podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent zwrócił w tekście uwagę na trzy płaszczyzny współpracy środkowoeuropejskiej, mające w jego ocenie znaczenie nie tylko regionalne, ale istotne też w wymiarze unijnym, atlantyckim, a nawet globalnym.
Pierwszą z nich jest - wskazał - zainicjowana w 1991 r. Grupa Wyszehradzka, skupiająca Polskę, Czechy, Słowację i Węgry. Powstała ona jako platforma dialogu politycznego i koordynacji dążeń do członkostwa w NATO i UE, a dziś jest - zdaniem prezydenta - jednym z najważniejszych czynników aktywizowania współpracy regionalnej w Europie Środkowej i porozumienia w sprawach europejskich.
Druga z płaszczyzn to Bukaresztańska Dziewiątka skupiająca kraje wschodniej flanki NATO: obok Polski także Rumunię, Litwę, Łotwę, Estonię, Węgry, Słowację, Czechy i Bułgarię. Zawiązana w 2015 r. Bukaresztańska Dziewiątka jest - ocenił prezydent - "w dużej mierze odpowiedzią na agresywną politykę Rosji, na naruszenie granic i integralności terytorialnej ościennej Ukrainy, które niesie zagrożenie dla regionalnego oraz dla atlantyckiego bezpieczeństwa". "Nie zamierzamy się temu biernie przyglądać" - podkreślił.
"Trzecią płaszczyzną współpracy jest Trójmorze, zainicjowane przeze mnie i Panią Prezydent Chorwacji Kolindę Grabar-Kitarović w 2015 roku. W skład tej grupy wchodzą państwa spomiędzy Bałtyku, Adriatyku i Morza Czarnego: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry" - wskazał prezydent, dodając, że jej celem są wspólne inwestycje w dziedzinie infrastruktury, transportu, energetyki i nowych technologii, które pobudzą rozwój w naszych krajach i przyczynią się do spójności Unii Europejskiej. Chodzi tu o przełamanie przewagi przepływów horyzontalnych na osi Zachód-Wschód nad przepływami wertykalnymi na osi Północ-Południe: przepływy ludzi, towarów, usług, kapitału, ale także o sieć infrastrukturalną: autostrady, koleje, huby, rurociągi, linie energetyczne, informacyjne.
Tekst prezydenta został równolegle publikowany w numerze 26 miesięcznika "Wszystko Co Najważniejsze", we francuskim dzienniku opinii "L’Opinion" oraz w dziennikach i na portalach mediów światowych w ramach projektu "Opowiadamy Polskę światu. Dekada Europy Centralnej" realizowanego z Giełdą Papierów Wartościowych w Warszawie. (PAP)
Autor: Małgorzata Werner-Woś
mww/ mhr/