Zdobycie przez wywiad Armii Krajowej informacji o rakietach V-1 i V-2 to temat albumu, do zapoznania się z którym – w 79. rocznicę powołania formacji – zachęca Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Publikacja online to m.in. dokumenty, meldunki i biografie wywiadowców z AK.
W niedzielę przypada 79. rocznica przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową - uważaną za największą podziemną formację zbrojną w okupowanej Europie. Z tej okazji Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wspólnie z Archiwum Akt Nowych zachęcają do zapoznania się z ich publikacją pt. "Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego w starciu z V-1 i V-2", która na stronach ABW dostępna jest w wersji elektronicznej.
"Zdobycie przez wywiad Armii Krajowej informacji na temat niemieckiej +broni odwetowej+ V-1 i V-2 oraz dostarczenie jej fragmentów wraz ze szczegółowymi raportami na Zachód było jednym z największych sukcesów wywiadu Polski Podziemnej w czasie II wojny światowej" - przypominają autorzy we wstępie książki.
"Zdobycie przez wywiad Armii Krajowej informacji na temat niemieckiej +broni odwetowej+ V-1 i V-2 oraz dostarczenie jej fragmentów wraz ze szczegółowymi raportami na Zachód było jednym z największych sukcesów wywiadu Polski Podziemnej w czasie II wojny światowej" - przypominają autorzy we wstępie książki. Na trop ośrodka zbrojeniowego, w którym Niemcy konstruowali oraz testowali "nową broń", polski wywiad wpadł w 1942 r.
"Udało się wówczas zlokalizować niemieckie centrum doświadczalne, które znajdowało się na wyspie Uznam na Morzu Bałtyckim. Początkowo regularne i szczegółowe doniesienia polskiego wywiadu na temat niemieckich prób z bronią rakietową nie wywołały reakcji wśród alianckich decydentów. Dopiero, gdy Niemcy zbudowali na brzegach Francji i Danii dziwne instalacje, Brytyjczycy poprosili polski rząd na uchodźstwie o pomoc" - zaznaczają.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał PAP, że przygotowana przez ABW i AAN książka dokumentuje działania wywiadu Armii Krajowej, których celem było pozyskanie wiedzy o nowej niemieckiej broni – rakietach V-1 i V-2. "Większość materiałów publikowana jest po raz pierwszy. W publikacji znalazły się fotografie oryginalnych dokumentów, zdjęcia, meldunki, a także biografie tych, którzy prowadzili działania wywiadowcze" - podkreślił.
Opisana w książce historia świadczy nie tylko o dużej skuteczności działań żołnierzy Armii Krajowej, ale również o zaufaniu, jakim wówczas darzono AK – ocenia Stanisław Żaryn.
W jego ocenie, opisana w książce historia świadczy nie tylko o dużej skuteczności działań żołnierzy Armii Krajowej, ale również o zaufaniu, jakim wówczas darzono AK.
"Wywiad AK zdobywał cenne dla Aliantów informacje. Zdobycie danych, fotografii i elementów niemieckiej broni było jednym z najważniejszych sukcesów wywiadu AK w czasie II wojny. Operacja mająca na celu pozyskanie fragmentów niemieckich rakiet, ukrycie ich, a potem przetransportowanie z okupowanej Polski na Zachód do dziś musi budzić powszechne uznanie" - zaznaczył rzecznik.
W albumie "Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego w starciu z V-1 i V-2" wykorzystano dokumenty odnalezione dopiero przed kilkunastoma laty. Wykonane przez struktury AK szkice i mapy niemieckich poligonów oraz rysunki rozbitych pocisków są publikowane po raz pierwszy. Publikacja przedstawia nie tylko unikatowe dokumenty, ale również sylwetki tych, bez których rozpracowanie V-1 i V-2 byłoby niemożliwe.
W opublikowanej na stronie ABW informacji pt. "Poznać tajemnice niemieckiej broni" przypomniano też o odkryciu jednej z rakiet V-2 nad Bugiem w okolicy miejscowości Sarnaki.
W albumie wykorzystano dokumenty odnalezione dopiero przed kilkunastoma laty. Wykonane przez struktury AK szkice i mapy niemieckich poligonów oraz rysunki rozbitych pocisków są publikowane po raz pierwszy.
"Okoliczni mieszkańcy znaleźli rakietę V-2, która nie eksplodowała. Natychmiast ją zamaskowali w sitowiu, a znalezisko zabezpieczyli lokalni AK-owcy. Tym razem udało się przechytrzyć Niemców, którzy po każdorazowej eksplozji rakiety, przeczesywali teren i usuwali fragmenty swojej +nowej broni+. Nieuszkodzona i kompletna V-2 była w rękach polskiego wywiadu!" - przypominają zdarzenia sprzed lat autorzy publikacji.
"Komenda Główna AK poinformowała Londyn o unikalnym znalezisku. Reakcja była natychmiastowa – zdecydowano, że elementy rakiety oraz dokumentacja techniczna sporządzona przez polskich naukowców zostanie jak najszybciej przetransportowana na Zachód. Brawurowy przerzut samolotem z okolic Tarnowa do Włoch, a potem do Londynu, zaplanowano na noc z 25 na 26 lipca 1944 r." - opisują historię w książce.
Całe wydawnictwo dostępne jest w wersji elektronicznej na stronie ABW (https://abw.gov.pl/wyd/inne-publikacje/1756,Inne-publikacje.html). Można tam znaleźć również inne specjalistyczne książki poświęcone tematyce wywiadu i kontrwywiadu. (PAP)
nno/ ago/ pat/