Złożeniem kwiatów pod pomnikiem Ludwika Zamenhofa w Białymstoku, uczczono w środę 104. rocznicę śmierci urodzonego w tym mieście twórcy języka esperanto. Ze względu na pandemię uroczystości miały skromny charakter.
Uroczystości odbyły się przy pomniku Ludwika Zamenhofa w centrum miasta. Ze względu na obostrzenia pandemiczne, wzięli w nich udział nieliczni mieszkańcy. Kwiaty pod pomnikiem złożyli przedstawiciele władz Białegostoku, Centrum im. Ludwika Zamenhofa oraz esperantyści.
Jak mówiła podczas uroczystości Katarzyna Lewończuk-Barańczuk z Centrum im. Zamenhofa, Zamenhof w Białymstoku się urodził i spędził dzieciństwo. "To XIX-wieczny Białystok, wielojęzyczny, zainspirował go do wymyślenia, zaproponowania światu antidotum na nieporozumienia, czyli międzynarodowego języka esperanto" - powiedziała. Dodała, że Zamenhof reklamuje Białystok, bo wszyscy, którzy słyszeli kiedykolwiek o esperanto, dowiedzieli się, że jego twórca urodził się właśnie w tym mieście.
"Zamenhof to przykład człowieka, który budował porozumienie, mówił o uniwersalnych wartościach, pragnął, aby język nie stanowił bariery w porozumiewaniu się" - powiedział PAP zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński, który w imieniu władz miasta złożył wieniec. Dodał, że Białystok Zamenhofa był miastem wielokulturowym, wielowyznaniowym i wielonarodowym, a język esperanto miał służyć wspólnemu porozumieniu się i przełamywaniu barier.
"Zamenhof to wielki pacyfista, człowiek, który walczył o to, aby wszyscy ludzie mieli te same prawa" - powiedziała PAP wieloletnia była prezeska białostockiego Towarzystwa Esperantystów Elżbieta Karczewska. Mówiła, że dzisiaj tym bardziej trzeba o tym pamiętać. Dodała, że jednym sposobem na zrównanie sobie ludzi miał być właśnie wspólny język.
Karczewska powiedziała, że esperanto to kontakty międzyludzkie, wspólne spotkania. Dodała, że towarzystwo realizuje kilka europejskich projektów, które oparte są właśnie na spotkaniach, a przez pandemię, nie mogą się odbyć. Na zakończenie uroczystości, by upamiętnić Zamenhofa, na trąbce wykonano utwór "Il Silenzio" skomponowany przez Niniego Rosso i 'ego Brezzę.
Ludwik Zamenhof urodził się 15 grudnia 1859 roku w Białymstoku i tam spędził dzieciństwo. Wówczas było to 30-tysięczne miasto, zróżnicowane kulturowo i narodowościowo. Żyjąc w takim środowisku młody Zamenhof postanowił stworzyć podstawy języka międzynarodowego; ideą było szukanie rozwiązania na unikanie konfliktów między ludźmi różnych narodowości i wyznań. Po przeniesieniu się do Warszawy nadal pracował nad językiem. Posługując się pseudonimem dr Esperanto (mający nadzieję), wydał podręcznik do nauki języka międzynarodowego. Zmarł 14 kwietnia 1917 roku.
Białystok wciąż jest ważnym miejscem dla miłośników esperanto. W 2019 roku, kiedy przypadała 100. rocznica śmierci Zamenhofa, światowym obchodom patronowało UNESCO, w Białymstoku zorganizowano społeczne obchody tej rocznicy, odbył się m.in. Polski Kongres Esperanto i specjalny koncert w Operze i Filharmonii Podlaskiej.
W Białymstoku od 2009 r., kiedy odbył się tam 94. Światowy Kongres Esperanto, zaczęło działać Centrum im. Ludwika Zamenhofa (włączone do Białostockiego Ośrodka Kultury), które m.in. realizuje przedsięwzięcia ukazujące zróżnicowanie kulturowe, narodowościowe i religijne regionu. Działa w nim biblioteka esperancka "Esperanto-Libro" (jako filia Książnicy Podlaskiej), licząca ponad 3 tys. książek i czasopism.
Esperantyści szacują, że dziś na świecie jest ponad tysiąc miejsc noszących imię Zamenhofa lub nazwę esperanto. Dokładnie nie wiadomo, ilu jest samych esperantystów; najczęściej podawana jest liczba kilkuset tysięcy osób znających ten język.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ aszw/