Wanda Woś, Jolanta Stokłosa, Anna Piskorz, Jacek Cygan oraz Dzieło Pomocy św. Ojca Pio odebrali w poniedziałek medale św. brata Alberta, przyznawane za bezinteresowne działanie na rzecz osób niepełnosprawnych, bezdomnych i potrzebujących.
Gala wręczenia nagród odbyła się w ośrodku Dolina Słońca w podkrakowskich Radwanowicach.
Wanda Woś z Wołowa otrzymała Medal św. brata Alberta za przekazanie domu wraz z działkami na rzecz osób niepełnosprawnych; Jolanta Stokłosa - za wieloletnią działalność charytatywną na rzecz osób niepełnosprawnych i chorych, a zwłaszcza za działania w Hospicjum św. Łazarz w Krakowie; Anna Piskorz z Kalisza - za przekazanie domu w Zawoi na rzecz osób niepełnosprawnych; Jacek Cygan - za działalność charytatywną na rzecz osób niepełnosprawnych, a zwłaszcza za wspieranie Fundacji Anny Dymnej Mimo Wszystko; Dzieło Pomocy św. Ojca Pio - za wieloletnią działalność na rzecz osób bezdomnych, opuszczonych i potrzebujących pomocy.
Laureaci nie kryli wzruszenia. "To medal dla wszystkich, którzy służą chorym. Dla wszystkich, którzy pracują w hospicjum i wspierają to potrzebne dzieło" - powiedziała Jolanta Stokłosa. Anna Piskorz podkreśliła, że czuje się zaszczycona i zażenowana, i szczęśliwa. Jak zaznaczył Jacek Cygan, dzięki Annie Dymnej zrozumiał, że największy ból osobom z niepełnosprawnościami sprawia to, kiedy są lekceważeni, niezauważani. "Fakt, że dzięki mojej twórczości mogą rozkwitnąć - to dla mnie najradośniejsze" - powiedział autor tekstów piosenek, poeta. Brat Konrad Baran z Dzieła Pomocy św. Ojca Pio wyraził przekonanie, że „często największa praca dokonuje się w sposób niewidoczny. "Medal rozumiemy jako uznanie codziennej, trudnej, wymagającej pracy, ale piękne jest w niej to, że spotykamy człowieka i uczymy się człowieczeństwa. Dla każdego z nas to ważne wyróżnienie" - powiedział.
Medale przekazali bp Damian Muskus oraz wiceminister rodziny i polityki społecznej, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik.
"Niepełnosprawność jest tym wymiarem, który ciągle jeszcze potrzebuje bardzo wiele i polityka społeczna w odniesieniu do osób z niepełnosprawnościami ciągle jeszcze jest bardzo niedoinwestowana” – powiedział wiceminister rodziny. Jak podkreślił, brakuje ok. 1 proc. przeznaczany ze środku budżetu państwa, aby dorównać średniej europejskiej na wydatki w zakresie polityki na rzecz osób z niepełnosprawnościami. „To jest bardzo dużo i tym bardziej doceniam rząd zaangażowanie laureatów i wypełnianie przez nich ról i zdań, które przywracają osobom z niepełnosprawnością ich podmiotowość” – zaznaczył.
Wręczenie medali odbyło się w ramach finału 21. edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Albertiana. Zdaniem wiceministra, możliwość prezentacji swojej twórczości daje osobom niepełnosprawnym poczucie godności. „To pierwszy krok ku temu, aby człowiek czuł się obywatelem i mógł uczestniczyć w życiu społecznym” – powiedział Wdówik.
Podziękował także laureatom i organizatorom poniedziałkowych wydarzeń za to, co – jak mówił – „dziś niemodne: skromność i pokora”
"To wzruszające i godne pokazywania i mówienia – że można swój majątek oddać i być człowiekiem szczęśliwym. Nie jest naszym celem gromadzenie majątku, bo i tak tej mamony ze sobą nie zabierzemy. To ważny przekaz szczególnie dla młodych ludzi” – ocenił wiceminister.
Bp Damian Muskus podziękował laureatom „za gotowość dawania serca”.
Anna Dymna, która wraz z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim, była główną organizatorką poniedziałkowych wydarzeń i która w 2000 r. sama otrzymała medal św. brata Alberta, tak powiedziała o tym wyróżnieniu: „Ten medal zupełnie zmienił moje życie. Z nim dostaje się dziwną energie, która daje siłę. Dzięki medalowi inaczej zaczynasz patrzeć i rozumiesz, że wszystko ma większy sens, przestajesz się bać głupot. Medal jest +magiczny+”. Dodała też, że martwi ją brak „ponad politycznej płaszczyzny dla osób potrzebujących, chorych”.
Ustanowiony w 1997 r. Medal św. Brata Alberta jest przyznawany za niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym. Jego pierwszym laureatem był kard. Franciszek Macharski, w kolejnych latach medale otrzymali m.in. kard. Stanisław Dziwisz, Rzecznicy Praw Obywatelskich Andrzej Zoll i Janusz Kochanowski, aktorki Ewa Błaszczyk i Małgorzata Kożuchowska, a także m.in. Irena Santor i inni.
Medal, przedstawiający św. brata Alberta przytulającego dzieci, zaprojektował Krzysztof Sieprawski, podopieczny Schroniska dla Niepełnosprawnych Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach.
W poniedziałek w Radwanowicach nagrody odebrali też laureaci 21. Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Albertiana.
Zdobywcy pierwszych miejsc 21. Albertiany, z poszczególnych regionów, to: Bratanki za „Talent-kwarantanna Show”; Domino za „Matkę Ziemię”; 47-400 za „Troskę”; Pasjonaci za „Jestem, żyję, kocham”; Pozytywni za „Na ziemi pełnej cudów”. Najwyżej ocenionymi solistami zostali: Katarzyna Kos za „Moja miłość bez imienia”, Małgorzata Pietralska za „Radość najpiękniejszych lat”, Józef Mielnicki za „Życia mała garść”, Norbert Tomaka za „Radość najpiękniejszych lat”, Piotr Grobys za „Weź nie pytaj”.
Patronat nad poniedziałkowymi wydarzeniami objął prezydent RP Andrzej Duda.
Organizatorami dorocznej Albertiany i gali wręczenia medali św. Brata Alberta są Fundacja im. Brata Alberta i Fundacja Anny Dymnej Mimo Wszystko.(PAP)
Autor: Beata Kołodziej
bko/ mhr/