200 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia przyznał gliwicki sąd córce nieżyjącego członka podziemia niepodległościowego represjonowanego w latach 1946-1955 - poinformował we wtorek szczeciński IPN.
Represjonowany Stanisław Rożek to żołnierz AK. Po II wojnie światowej nie złożył broni, kontynuował działalność w strukturach Ruchu Oporu Armii Krajowej (ROAK). Za swoją działalność został skazany przez władze komunistyczne i trafił do więzień, gdzie wielokrotnie znęcano się nad nim. Wyszedł z więzienia po 8 latach jako zniszczony człowiek.
"Straty moralne poniesione zarówno przez pokrzywdzonego, jak i jego córkę, związane ze strachem, rozłąką, napiętnowaniem, trudnymi warunkami życia spowodowanymi brakiem ojca, a następnie jego trwałą chorobą psychiczną po opuszczeniu więzienia, są nieprzeliczalne na kwoty pieniężne. Ich orzeczenie stanowi wyraz symbolicznego zadośćuczynienia wobec córki pokrzywdzonego" - powiedział PAP prokurator Marek Rabiega z Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie.
Represjonowany Stanisław Rożek to żołnierz AK. Po II wojnie światowej nie złożył broni, kontynuował działalność w strukturach Ruchu Oporu Armii Krajowej (ROAK). Za swoją działalność został skazany przez władze komunistyczne i trafił do więzień, gdzie wielokrotnie znęcano się nad nim. Wyszedł z więzienia po 8 latach jako zniszczony człowiek.
Rabiega podkreślił, że podczas pobytu w więzieniu w Rawiczu traktowano Rożka - jako więźnia politycznego - szczególnie źle: polewano wodą na mrozie, wieszano głową w dół i zmuszano do chodzenia boso po ostrych przedmiotach.
"Przed zatrzymaniem był zdrowym, pogodnym człowiekiem, a w roku 1953 już w więzieniu rozpoznano u niego schizofrenię paranoidalną" - mówił Rabiega. "Po wyjściu na wolność nie udało się już nawiązać z nim emocjonalnego kontaktu; był agresywny, pomawiał rodzinę i stosował wobec niej przemoc. Dokumentacja medyczna stanowi obraz człowieka zniszczonego" - powiedział Rabiega.
We wrześniu ubiegłego roku Rabiega wniósł o odszkodowanie i zadośćuczynienie na rzecz córki Rożka. Sąd Okręgowy w Gliwicach przychylił się do wniosku i 25 marca zasądził córce Rożka 200 tys. zł.
Po zajęciu Polski przez Armię Czerwoną Rożek pozostał w konspiracji działając w strukturach ROAK. Do zadań ROAK należał m.in. wywiad i kontrwywiad, pomoc osobom represjonowanym. W 1946 r. inspektorat ROAK kierowany przez Rożka podporządkował się warszawskiemu okręgowi organizacji Wolność i Niezawisłość (WiN). Do zadań WiN należała walka o suwerenność kraju. Organizacja domagała się opuszczenia Polski przez wojska sowieckie, chciała wolnych wyborów i zaprzestania represji wobec członków podziemia niepodległościowego.
W 1946 r. Rożek został zatrzymany przez Urząd Bezpieczeństwa, rok później Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał go na karę śmierci m.in. za usiłowanie obalenia przemocą ustroju Polski Ludowej. Zamieniono ją później na karę 15 lat więzienia i utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych oraz przepadek całego mienia. Wyrok został utrzymany postanowieniem z 1947 r. Najwyższego Sądu Wojskowego w Warszawie.
W 1955 r. Rada Państwa skorzystała wobec Rożka z prawa łaski, darowała resztę nie odbytej kary więzienia i złagodziła karę dodatkową utraty praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na okres 3 lat. Rożek wyszedł z więzienia na początku stycznia 1955 r.
Dopiero w czerwcu 2012 r.- na wniosek Rabiegi - warszawski sąd okręgowy stwierdził nieważność skazujących Rożka orzeczeń. W postanowieniu sąd stwierdził, że działalność Stanisława Rożka jednoznacznie miała na celu utrzymanie niepodległego bytu państwa polskiego. (PAP)
res/ hes/ jra/