Miasto Łódź przeznaczy w tym roku 1,5 mln zł na dofinansowanie 10 produkcji filmowych. W ramach istniejącego od 14 lat Łódzkiego Funduszu Filmowego wsparto do tej pory m.in. „Idę” i „Zimną wojnę” Pawła Pawlikowskiego czy „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego.
"Choć ostatni czas jest trudny dla wszystkich - w tym także dla budżetu miasta - podjęłam decyzję, że Łódzki Fundusz Filmowy dostanie w tym roku wsparcie finansowe w wysokości 1,5 mln zł. To najwyższa kwota w dotychczasowej historii funduszu. Te pieniądze będą bezpośrednio wspierać łódzkich twórców, producentów, specjalistów i lokalne firmy" – poinformowała w poniedziałek prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Spośród 24 projektów, zgłoszonych do Łódzkiego Funduszu Filmowego na rok 2021, wytypowano te, które otrzymały najwyższą liczbę punktów według trzech kryteriów: walorów artystycznych, przygotowania produkcji od strony ekonomiczno-realizacyjnej oraz efektu regionalno-promocyjnego dla Łodzi i regionu.
Zgłoszone propozycje oceniała komisja składająca się z przedstawicieli Łódź Film Commission, Narodowego Centrum Kultury Filmowej, Wydziału Kultury Urzędu Miasta Łodzi oraz Uniwersytetu Łódzkiego, która zadecydowała, że 1,5 mln zł z budżetu miasta zostanie podzielone między 10 produkcji.
Po zawarciu umów EC1 Łódź - Miasto Kultury zostanie zatem koproducentem pięciu animacji - w reż. Piotra Milczarka "Innego końca nie będzie", drugiej części serii "Basia" w reż. Marcina Wasilewskiego, "Safari Club" w reż. Zuzanny Szyszak oraz filmu "Astra" w reż. Michała Łubińskiego, a także "Jesieni", która jest kontynuacją - po "Wiośnie" i "Lecie" cyklu w reż. Wojciecha Sobczyka.
Na dofinansowanie może liczyć także Eliza Kubarska, reżyserująca dokument o himalaistce Wandzie Rutkiewicz "Ostatnia wyprawa" oraz Sławomir Grünberg, który pokusił się o sportretowanie działającej w Łodzi od 40 lat grupy artystycznej "Łódź Kaliska".
Zasilone zostaną także budżety trzech filmów fabularnych. Będą to "Wariaci" Jana Jakuba Kolskiego, opisywani jako "klasyczne kino drogi z tłem kryminalnym", opowiadający o kobiecej tożsamości i drodze do poznania samego siebie "Lipstick on the Glass", wyreżyserowany przez Kubę Czekaja, a także opowieść o weekendowym spotkaniu dwóch par "Pierwszy dzień wakacji" w reż. Piotra Szczepańskiego.
Łódzki Fundusz Filmowy powstał w 2007 roku i jest najstarszym funduszem filmowym w Polsce. Do tej pory wsparł produkcję ponad 90 filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych. Wśród nich są takie tytuły jak nominowane do Oscarów "W ciemności" Agnieszki Holland, "Ida" oraz "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego, czy ostatni film Andrzeja Wajdy "Powidoki".
Łódzkie koprodukcje święciły triumfy podczas zeszłorocznego 45. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Dwa tytuły wsparte ze środków EC1 zdobyły w sumie aż 8 nagród, w tym najważniejsze: Złote Lwy dla "Zabij to i wyjedź z tego miasta" Mariusza Wilczyńskiego oraz Srebrne Lwy dla filmu Magnusa von Horna "Sweat".(PAP)
autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ dki/