We wtorek odbędzie się kolejne posiedzenie zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty, w skład którego wchodzą przedstawiciele MEiN, związków zawodowych i korporacji samorządowych. Udział w spotkaniu potwierdziły wszystkie trzy centrale związkowe: ZNP, FZZ i Solidarność.
"Z zaproszenia wynika, że pan minister chce podsumować kwietniowo-majowo-czerwcowe spotkania oraz przedstawić propozycje zmian w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli. Zobaczymy co pan minister ma do powiedzenia w tym zakresie" - powiedział PAP Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych.
Zapytany, czy FZZ weźmie udział we wtorkowym spotkaniu, potwierdził. "Potwierdziliśmy udział w spotkaniu. Nie uczestniczyliśmy tylko w pracach zespołów roboczych, które pan minister powołał, z uwagi na to, że ministerstwo na żadnym etapie nie odnosiło się do naszych uwag i propozycji próbując forsować swoje rozwiązania. Dlatego wycofaliśmy się w czerwcu ze spotkań w tym formacie. Natomiast w tym ogólnych spotkaniu będziemy uczestniczyć" - powiedział. "Zobaczymy co będzie dalej" - dodał.
Udział we wtorkowym spotkaniu zespołu do spraw statusu zawodowego w imieniu Związku Nauczycielstwa Polskiego i Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" potwierdziły także w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa ZNP Magdalena Kaszulanis i rzeczniczka prasowa oświatowej "S" Monika Ćwiklińska.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w poniedziałek w Leścach (Lubelskie), odnosząc się do zaplanowanego na wtorek spotkania z nauczycielami, powiedział: "Na pewno zaprezentujemy znakomity program reformy statusu zawodowego nauczyciela opierający się na trzech fundamentach: debiurokratyzacja pracy nauczyciela, zwiększenie dostępności nauczyciela dla dziecka, zdecydowana kilkudziesięcioprocentowa podwyżka wynagrodzeń". "Jestem przekonany, że w tych sprawach dojdziemy do porozumienia" - wskazał.
Na początku maja szef MEiN przesłał zespołowi ds. statusu zawodowego pracowników oświaty dokument pod nazwą "Materiał do dyskusji w ramach prac zespołu do spraw statusu zawodowego nauczycieli". Zapropnował w nim w nim m.in. podwyższenie pensum o dwie godziny. Jednak nie wszystkim nauczycielom. Propozycja resortu nie obejmuje nauczycieli przedszkoli. Ich pensum ma pozostać na obecnym poziomie. Zaproponowano też określenie wymiaru zajęć dodatkowych poza pensum (np. zajęć rozwijających zainteresowania), "które obowiązkowo realizowaliby nauczyciele przedmiotów, które wymagają mniej czasu na przygotowanie się do zajęć lub sprawdzanie prac pisemnych: nauczyciel wychowania fizycznego, nauczyciel plastyki i nauczyciel muzyki" na dwie godziny tygodniowo.
Wśród części dokumentu dotyczącej wynagrodzeń nauczycieli zaproponowano m.in. uzależnienie wysokości wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, odejście od rozliczania średnich wynagrodzeń nauczycieli, likwidację jednorazowego dodatku uzupełniającego, przejście do powszechnego sposobu naliczania wysokości odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych i przesunięcie uwolnionych środków na podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. MEiN proponuje także określenie, w drodze rozporządzenia, kwotowych minimalnych stawek dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz przesunięcie m.in. środków wypłacanych dotychczas na świadczenia "na start", przy jednoczesnym zwiększeniu wynagrodzenia nauczycieli rozpoczynających pracę w zawodzie.
Jeśli chodzi o awans zawodowy, zaproponowano zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego przez likwidację stopnia nauczyciela kontraktowego. Etapy rozwoju zawodowego po proponowanej zmianie to: okres wprowadzenia do zawodu nauczyciela (co najmniej 4 lata pracy), nauczyciel mianowany i nauczyciel dyplomowany. MEiN proponuje wprowadzenie wystandaryzowanego egzaminu zewnętrznego po okresie wprowadzenia do zawodu, obejmującego część praktyczną i teoretyczną, warunkującego uzyskanie mianowania. W dokumencie znalazły się również propozycje dotyczące oceny pracy nauczycieli.
Pod koniec maja odbyło się pierwsze posiedzenie zespołu, podczas którego minister edukacji i nauki zaproponował kontynuację prac zespołu w trzech roboczych grupach tematycznych do spraw: systemu awansu zasadowego nauczycieli, systemu wynagradzania i czasu pracy nauczycieli, oceny pracy nauczycieli i odbiurokratyzowania szkoły. Miesiąc później, pod koniec czerwca po spotkaniach grup roboczych ZNP i FZZ podjęły decyzje o tym, że zawieszają swój udział w nich.
W sierpniu szef MEiN zapowiedział w połowie września powrót do rozmów w ramach zespołu.
W ubiegłym tygodniu, pytany przez dziennikarzy co zaproponuje związkom zawodowym podczas wtorkowego spotkania, powiedział: "To, co proponujemy, to proponujemy przede wszystkim rodzicom i dzieciom. Bo to one są najważniejsze w edukacji. Od tego musimy zacząć, od tego musimy wyjść do całej reformy systemu pracy i płacy nauczycieli. Rozpoczęliśmy od tego, że 1 września zlikwidowaliśmy ewaluację wewnętrzną, zewnętrzną i monitorowanie". "Nauczyciel nie jest od biurokracji, tylko od tego, by uczyć dzieci.(...) Chcemy zmienić też system awansu nauczycieli, uprościć go, bo on też rodzi biurokratyczne wymogi" - zaznaczył.
"Chcemy część tego czasu przeznaczyć dla ucznia, by nauczyciel był bardziej dostępny dla ucznia. I w ślad za tym zrobić kilkudziesięcioprocentowe podwyżki wynagrodzeń. Jednocześnie rzeczywiście będziemy rozmawiać ze związkami zawodowymi na temat pewnego ustabilizowania tych wynagrodzeń (...). Myśmy proponowali jeszcze przed wakacjami by powiązać to z minimalnym wynagrodzeniem, które rośnie i będzie wynosiło 3010 zł (brutto - PAP). Związki zawodowe, w szczególności Solidarność, postulują, by połączyć to ze średnim wynagrodzeniem. Będziemy o tym dyskutować." - powiedział Czarnek.
Za powiązaniem wynagrodzenia nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce opowiadają się wszystkie trzy centrale związkowe: SKOiW NSZZ "Solidarność", Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. ZNP po raz drugi rozpoczęło zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta nauczyciela tego dotyczącym. Ubiegłoroczna zbiórka podpisów została zawieszona ze względu na pandemię COVID-19. (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mir/