W Gdańsku uczczono w poniedziałek 82. rocznicę utworzenia Polskiego Państwa Podziemnego i Szarych Szeregów. Sięgając myślą do tamtych czasów muszę powiedzieć, że w nadzwyczajny sposób doceniam to, co mamy dzisiaj - mówił prezes Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy AK Jerzy Grzywacz.
Uroczystość rocznicowa odbyła się przed Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego na Targu Rakowym. Uczestniczyli w niej kombatanci wojenni, samorządowcy, parlamentarzyści oraz młodzież szkolna. Hymn państwowy odegrała Orkiestra Reprezentacyjna Marynarki Wojennej.
"Cieszę się, że pamiętamy o tej rocznicy, chociaż to już tyle lat upłynęło od tego czasu. Cieszę się szczególnie, że jest wśród nas młodzież, bo umierają już ci, którzy przeżyli tamten czas i to są ostatnie chwile, kiedy mogą się jeszcze z młodym pokoleniem podzielić swoją wrażliwością i wspomnieniami" - powiedział prezes Okręgu Pomorskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej oraz prezes Oddziału Morskiego Stowarzyszenia Szarych Szeregów, major w stanie spoczynku Jerzy Grzywacz.
Jerzy Grzywacz ps. „Tapir” urodził się 6 stycznia 1929 r. w Grudziądzu. Był członkiem Szarych Szeregów, żołnierzem AK, brał udział w Powstaniu Warszawskim.
Przypomniał, że Polska w latach wojny miała dwóch wrogów. „Niemcy hitlerowskie i Związek Sowiecki. I w jednej części okupowanej Polski i w drugiej części okupowanej szalał straszliwy terror. Nie wiadomo, który był gorszy. Bo tu i tu ginęli niewinni ludzie, nie tylko żołnierze, ale także cywile, tylko dlatego, że byli Polakami” - dodał.
"Sięgając myślą do tamtych czasów muszę powiedzieć, że w nadzwyczajny sposób doceniam to, co mamy dzisiaj. Że ja chodząc ulicami miasta nie muszę się niczego obawiać. Że je wychodząc z domu byłem jak w wielu innych rodzinach żegnany przez matkę krzyżem na czole, bo nigdy nie miała pewności, że wrócę ze szkoły z powrotem do domu. Takie to były czasy" - wspominał Grzywacz.
Zaapelował do młodych ludzi, aby cenili pokój.
"I wam droga młodzieży chcę to przekazać, żebyście umieli uszanować ten pokój, który dzisiaj mamy. Żebyście umieli uszanować ten dar życia, który każdy z was posiada i który może w pełni, swobodnie się rozwijać. Życzę wam, aby wasze życie było życiem twórczym, pięknym; takim, które będzie przez społeczeństwo docenione" - podkreślił Grzywacz.
82 lata temu, 27 września 1939 r., powstała Służba Zwycięstwu Polski – zaczątek Polskiego Państwa Podziemnego. Struktury podziemnego państwa były kierowane przez władze RP na uchodźstwie: prezydenta, rząd i Naczelnego Wodza oraz ich krajowe przedstawicielstwa. Najważniejszym elementem Polskiego Państwa Podziemnego było podziemie zbrojne, stanowiące część struktur Sił Zbrojnych RP. Na czele utworzonej w nocy z 26 na 27 września 1939 r. Służby Zwycięstwu Polski stanął gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski. SZP została przekształcona rozkazem z listopada 1939 r. w Związek Walki Zbrojnej, a następnie rozkazem Naczelnego Wodza z 14 lutego 1942 r. w Armię Krajową.
AK od początku była organizacją masową. Liczba jej zaprzysiężonych żołnierzy wynosiła na początku 1942 r. ok. 100 tys., zaś w lecie 1944 r. już ok. 380 tys., w tym ok. 10,8 tys. oficerów, 7,5 tys. podchorążych i 87,9 tys. podoficerów.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ aszw/