W 30. rocznicę śmierci Romana Wilhelmiego przyjaciele i miłośnicy talentu aktora spotkają się przy jego pomniku w centrum jego rodzinnego Poznania. Wilhelmi zmarł 3 listopada 1991 roku.
Aktor pamiętany z ról w serialach "Czterej pancerni i pies", "Alternatywy 4" czy "Kariera Nikodema Dyzmy" urodził się w Poznaniu 6 czerwca 1936 r. Od 2008 r. w stolicy Wielkopolski organizowane są Dni Romana Wilhelmiego. Od dekady rozpoczynają się na skwerze noszącym imię artysty.
Jak powiedział PAP organizator przedsięwzięcia, szef Fundacji sceny na piętrze Tespis Romuald Grząślewicz, Roman Wilhelmi jest obecnie najskrupulatniej czczonym poznańskim artystą.
"W środę zwieńczymy 14. Dni Romana Wilhelmiego. Od lat spotykamy się na skwerze i przy pomniku dwa razy w ciągu roku: 6 czerwca celebrujemy rocznicę urodzin aktora, w listopadzie upamiętniamy rocznicę śmierci" – powiedział.
Grząślewicz podkreślił, że skwer i stojący na nim pomnik przez cały rok odwiedzane są przez miłośników talentu Wilhelmiego: przy pomniku składane są kwiaty, zapalane znicze.
"Celebrowane przez nas Dni Romana Wilhelmiego przyczyniły się do tego, że poznaniacy wiedzą już, że to aktor rodem z Poznania. Ostatnio jeżdżę do pracy taksówkami, zawsze proszę o kurs na skwer Wilhelmiego – gdzie to jest nie wiedział tylko jeden taksówkarz. Ucieszyłem się, gdy się okazało, że kilku wiedziało nawet, że Wilhelmi jest rodowitym poznaniakiem z Wildy" – powiedział.
W tym roku w rocznicę śmierci aktora, po zapaleniu zniczy i złożeniu kwiatów przy pomniku Romana Wilhelmiego, miłośnicy jego talentu zgromadzą się w Scenie na Piętrze na spotkaniu z twórczością poznańskich i wielkopolskich poetów.
Romuald Grząślewicz przyznał, że tegoroczna, okrągła rocznica śmierci pochodzącego z Poznania aktora miała mieć znacznie bogatszy program.
"Scenariusz do tegorocznego, rocznicowego spotkania zobowiązała się przygotować bratanica aktora, poznańska dziennikarka Karina Wilhelmi-Tecław. Wiem, że opracowywała specjalny materiał z wykorzystaniem archiwalnych filmów z lat dzieciństwa i młodości Wilhelmiego, także kadrów z filmu z jego ślubu. Karina Wilhelmi-Tecław zmarła w lipcu; odeszła w wieku 55 lat – tak jak jej stryj" – powiedział PAP Grząślewicz.
W 2008 r. na ścianie teatru Scena na Piętrze syn i brat Romana Wilhelmiego odsłonili tablicę pamiątkową "Roman Wilhelmi, wybitny aktor, obywatel miasta Poznania".
W 75. rocznicę urodzin artysty, w 2011 roku imię Romana Wilhelmiego nadano skwerowi położonemu w centrum miasta, tuż przy Scenie na Piętrze. W następnym roku w tym miejscu stanął pomnik aktora.
Wykonane z brązu dzieło autorstwa Romana Kosmali ma blisko 2 metry wysokości. Pod popiersiem widnieje napis "Roman Wilhelmi 1936-1991. Wybitny aktor, obywatel miasta Poznania". Również w 2012 r. tablicę upamiętniającą Romana Wilhelmiego odsłonięto na poznańskiej Wildzie – w dzielnicy, w której aktor się urodził.
Wilhelmi był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Przez blisko 30 lat pracował w stołecznym Teatrze Ateneum, następnie przeniósł się do warszawskiego Teatru Nowego, z którym był związany aż do śmierci.
Wśród najwybitniejszych kreacji filmowych i teatralnych Wilhelmiego wymieniane są m.in. rola McMurphy'ego w spektaklu "Lot nad kukułczym gniazdem" w reż. Zygmunta Huebnera, Dyzmy w serialu "Kariera Nikodema Dyzmy" w reż. Jana Rybkowskiego, Stanisława Anioła w serialu "Alternatywy 4" w reż. Stanisława Barei oraz Fryderyka Haendla w spektaklu Teatru Telewizji "Kolacja na cztery ręce" Paula Barza w reż. Kazimierza Kutza.
Zagrał też m.in. w serialu "Czterej pancerni i pies" Konrada Nałęckiego, "Zaklętych rewirach" Janusza Majewskiego, "Dziejach grzechu" Waleriana Borowczyka, "Arii dla atlety" Filipa Bajona i "Ćmie" Tomasza Zygadły.
Aktor zmarł 3 listopada 1991 roku w Warszawie. Został pochowany na warszawskim Cmentarzu Wilanowskim. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ mark/