Stołeczna policja wyjaśnia okoliczności zdjęcia z mostu Śląsko-Dąbrowskiego tablicy upamiętniającej żołnierzy AK. Tablica znalazła się w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej. Zabrała ją jedna z grup rekonstrukcyjnych i oddała do renowacji.
W piątek rano władze stolicy poinformowały, że z warszawskiego mostu Śląsko-Dąbrowskiego skradziono tablicę upamiętniającą śmierć żołnierzy Armii Krajowej, Zbigniewa Gęsickiego ps. Juno oraz Kazimierza Sotta ps. Sokół, uczestników akcji Kutschera.
Okazało się, że tablicę zdjęła grupa rekonstrukcyjna. "Na szczęście tablica jest już odnaleziona. Bez informowania władz miasta, dzielnicy, Stołecznego Konserwatora Zabytków czy środowiska powstańczego zdjęła ją jedna z grup rekonstrukcyjnych i przekazała ją do renowacji do jednego z muzeów. Tablica na szczęście jest cała" - podało Miasto Stołeczne Warszawa w mediach społecznościowych.
Okoliczności zdjęcia tablicy przez grupę rekonstrukcyjną wyjaśnia warszawska policja. Jak poinformowała na Twitterze, tablica obecnie znajduje się w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej, gdzie jest poddana renowacji.
Obiekt pozostawiono w Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej bez zgłaszania tego faktu pracownikom. To dla nas bezprecedensowa sytuacja, ale podjęliśmy się konserwacji, bo rzeczywiście tablica była w złym stanie - powiedział PAP rzecznik Muzeum Wojska Polskiego.
"Gdy w mediach pojawiła się informacja, że tablica jest w muzeum, zaczęliśmy sprawdzać pomieszczenia. Okazało się, że faktycznie tu się znajduje" - powiedział PAP rzecznik Muzeum Wojska Polskiego Sebastian Warlikowski. Jak wyjaśnił, ktoś zostawił ją w jednej z pracowni, ale nie zgłosił tego muzeum. "Gdy ją znaleźliśmy, powiadomiliśmy o tym policję, całą sytuację przedstawiliśmy też miastu" - zaznaczył Warlikowski.
"To dla nas bezprecedensowa sytuacja. Podjęliśmy się jednak pracy konserwacyjnej, bo rzeczywiście tablica była w złym stanie, a zbliża się kolejna rocznica zamachu na Kutscherę" - podkreślił rzecznik MWP. Jak dodał, konserwacja jest na ukończeniu. "Jako muzeum w najbliższych dniach zamontujemy tablicę z powrotem na miejsce" - poinformował.
"To dla nas bezprecedensowa sytuacja. Podjęliśmy się jednak pracy konserwacyjnej, bo rzeczywiście tablica była w złym stanie, a zbliża się kolejna rocznica zamachu na Kutscherę" - podkreślił rzecznik MWP. Jak dodał, konserwacja jest na ukończeniu. "Jako muzeum w najbliższych dniach zamontujemy tablicę z powrotem na miejsce" - poinformował.
Tablica na moście Śląsko-Dąbrowskim to hołd dla żołnierzy oddziału specjalnego Kedywu Komendy Głównej AK "Pegaz": Zbigniewa Gęsickiego "Juno" oraz Kazimierza Sotta "Sokoła", którzy stracili życie 1 lutego 1944 roku po zamachu na "kata Warszawy" Franza Kutscherę. Gęsicki "Juno" i Sott "Sokół", otoczeni przez Niemców na moście Kierbedzia, skoczyli do Wisły i zginęli w jej nurtach.(PAP)
Autorka: Agnieszka Ziemska
agzi/ lena/