Z oddolnej inicjatywy gdyńskiego stowarzyszenia powstała strona internetowa Polska Hekatomba, opisująca zbrodnie popełnione przez okupantów na polskich obywatelach w czasie II wojny światowej. Twórcy portalu apelują o pomoc wszystkich, którzy mogą uzupełnić wiedzę na ten temat.
Oficjalna inauguracja portalu www.polskahekatomba.pl odbyła się w poniedziałek w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
„Zabraliśmy się za ten projekt w myśl pięknych słów, że naród, który zapomina o swojej historii jest skazany na jej powtórkę. Dziś 75 lat po wojnie już prawie nie ma pokolenia, które naocznie pamięta okres wojny. W żadnej mierze nie chcemy wzbudzać nienawiści do Niemców czy Rosjan, a raczej wzbudzać refleksję szczególnie młodego pokolenia o tym, czym była wojna i okupacja i jakiej tragedii doświadczył naród polski” – powiedział PAP jeden z założycieli gdyńskiego Stowarzyszenia Polska Hekatomba Tomasz Stachura.
Podkreślił, że projekt Polska Hekatomba to całkowicie oddolna inicjatywa społeczna, finansowana ze składek członków organizacji i korzystająca ze wsparcia wolontariuszy.
Twórcy portalu przypominają, że pojęcie ludobójstwo do prawa międzynarodowego wprowadził polski prawnik żydowskiego pochodzenia Rafał Lemkin. Obejmuje ono celowe wyniszczanie narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne mordowanie, jak i przymusową sterylizację, represyjne warunki życia bądź rabunek dzieci.
Twórcy portalu przypominają, że pojęcie ludobójstwo do prawa międzynarodowego wprowadził polski prawnik żydowskiego pochodzenia Rafał Lemkin. Obejmuje ono celowe wyniszczanie narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, zarówno poprzez fizyczne mordowanie, jak i przymusową sterylizację, represyjne warunki życia bądź rabunek dzieci.
„Zbrodnie dokonane na ziemiach polskich w latach 1939–1945 przez niemieckich nazistów i sowieckich komunistów spełniają definicję ludobójstwa. Zamiarem zbrodniarzy nie było tylko pokonanie wrogiego im państwa, ale przede wszystkim fizyczna eksterminacja elit i przekształcenie społeczeństwa w tanią siłę roboczą, pozbawioną tożsamości oraz zredukowaną do warstwy podludzi. Ich preludium była tzw. akcja antypolska NKWD z lat 1937–1938. Tak rozumianemu ludobójstwu postanowiliśmy nadać osobne imię. Polska Hekatomba” – czytamy na uruchomionym w poniedziałek portalu.
Stachura wyjaśnił, że w ciągu ponad rocznej pracy udało się stworzyć na portalu listę ok. 3,6 tysięcy miejsc zbrodni i kaźni na Polakach, co stanowi ok. 20 procent takich lokalizacji.
„Dziś liczymy na to, że do współpracy z nami nad tworzeniem portalu, uzupełnianiem jego treści włączą się świadkowie, historycy, pasjonaci historii oraz instytucje” – dodał współpomysłodawca portalu. Informacji na www.polskahekatomba.pl można szukać wpisując imię i nazwisko ofiary, miejsce zbrodni lub poprzez oś czasu.
Podczas inauguracji portalu wystąpił m.in. redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” Paweł Lisicki, który kilka lat temu zaczął pisać o polskiej hekatombie podczas wojny.
Jego zdaniem, martyrologia Polaków podczas II wojny światowej jest poza naszym krajem „czymś niedostrzeganym i niedocenianym".
„Zbrodnie dokonane na ziemiach polskich w latach 1939–1945 przez niemieckich nazistów i sowieckich komunistów spełniają definicję ludobójstwa. Zamiarem zbrodniarzy nie było tylko pokonanie wrogiego im państwa, ale przede wszystkim fizyczna eksterminacja elit i przekształcenie społeczeństwa w tanią siłę roboczą, pozbawioną tożsamości oraz zredukowaną do warstwy podludzi. Ich preludium była tzw. akcja antypolska NKWD z lat 1937–1938. Tak rozumianemu ludobójstwu postanowiliśmy nadać osobne imię. Polska Hekatomba” – czytamy na uruchomionym w poniedziałek portalu.
„Nam się wydaje, że stwierdzenie, że Polacy są ofiarami II wojny światowej jest tak oczywiste, że nie wymaga to żadnego wytłumaczenia. Ta nasza pamięć i wrażliwość jest, niestety, bardzo często, szczególnie na Zachodzie, kompletnie nieobecna. Tam II wojna światowa na pewno nie kojarzy się ze zbrodniami na Polakach, z tym, że Polacy cierpieli, że Polska została najechana ze wschodu i zachodu” – mówił dziennikarz.
Stowarzyszenie Polska Hekatomba zostało założone w 2020 r. przez trzech gdyńskich pasjonatów historii. Zarząd organizacji tworzą Tomasz Stachura, właściciel firmy Santi, od lat wspierającej poszukiwania wraku okrętu wojennego ORP „Orzeł”, socjolog dr hab. Daniel Wicenty z Uniwersytetu Gdańskiego oraz gdańskiego oddziału IPN oraz adwokat Maciej Adamczyk, właściciel gdyńskiej kancelarii prawnej.(PAP)
autor: Robert Pietrzak
rop/ aszw/