Strona mniejszościowa Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych negatywnie ocenia decyzję MEiN dot. zmniejszenia liczby godzin nauczania niemieckiego jako języka mniejszości – informuje Komisja.
Minister Edukacji i Nauki 4 lutego wydał rozporządzenie, na mocy którego od nowego roku szkolnego liczba lekcji języka niemieckiego jako języka mniejszości w szkołach zostanie zmniejszona z trzech do jednej tygodniowo. Wcześniej, z inicjatywy opolskiego posła Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego, Sejm przyjął poprawkę do budżetu, zgodnie z którą zmniejszono o 40 mln zł wydatki na naukę języków mniejszości. Jak wyjaśniał Kowalski, taki krok miał służyć przywróceniu symetrii w stosunkach polsko-niemieckich, gdyż w ocenie parlamentarzysty, państwo niemieckie nie realizuje potrzeb mniejszości polskiej w Niemczech w sposób zagwarantowany umowami międzynarodowymi.
Do sprawy odniosła się strona mniejszościowa Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych. W przesłanym PAP stanowisku wyraża swoje "oburzenie i protest" w związku wprowadzeniem na mocy Rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki z dnia 4 lutego 2022 r., które określa jako dyskryminujące mniejszość niemiecką.
"Zapisy Rozporządzenia MEiN (...) wprowadzają w Polsce z dniem 1 września 2022 r. dwa standardy nauczania języków mniejszości narodowych: jeden dla mniejszości niemieckiej, drugi – dla pozostałych mniejszości. Trudno wyobrazić sobie w demokratycznym państwie prawnym sytuację, by nauczanie języka jednej z mniejszości odbywało się według innych zasad niż pozostałych mniejszości. Oznacza to różne traktowanie przez państwo obywateli znajdujących się w tej samej sytuacji i prowadzi do dyskryminacji ze względu na przynależność narodową obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, będących uczniami należącymi do mniejszości niemieckiej" - napisano w stanowisku.
Jak dodano, "zapisy tego aktu prawnego są sprzeczne z Konstytucją RP, ustawą o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, a także z ratyfikowanymi przez Polskę konwencjami międzynarodowymi".
Zdaniem członków strony mniejszościowej "szczególny niepokój społeczności mniejszościowych budzi uzasadnienie wprowadzenia dyskryminacyjnych przepisów prawnych poprzez odwoływanie się do zasady symetrii (wzajemności) w stosunku do mniejszości narodowych. Należy podkreślić, że uzależnianie polityki państwa wobec własnych obywateli od działań innych państw nie mieści się w standardach państwa demokratycznego i godzi w prawa obywatelskie mniejszości" - wskazano w piśmie.
"Rozporządzenie MEiN z dnia 4 lutego 2022 roku … już budzi szerokie i negatywne reakcje na forum międzynarodowym, na co wskazuje oświadczenie Komisji Ekspertów Rady Europy z 8 lutego br. O powadze sytuacji świadczy szybkość reakcji tego gremium, oceniającego realizację Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych" - dodano.
Strona mniejszościowa podkreśla, że działania MEiN zostały podjęte z pominięciem roli KWRiMNiE, która jest organem opiniodawczo-doradczym Prezesa Rady Ministrów, a do jej zadań należy „wyrażanie opinii w sprawach realizacji praw i potrzeb mniejszości, w tym ocena sposobu realizacji tych praw oraz formułowanie propozycji w zakresie działań zmierzających do zapewnienia realizacji praw i potrzeb mniejszości”.
"Apelujemy do najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej o zmianę dyskryminujących mniejszość niemiecką przepisów prawnych, wprowadzonych rozporządzeniami Ministra Edukacji i Nauki z 4 lutego 2022 r. oraz 10 lutego 2022 r. Uważamy, że godzą one nie tylko w mniejszość niemiecką, ale naruszają fundamenty polityki państwa wobec mniejszości narodowych i etnicznych, realizowanej od 1989 r. Takie przepisy prawne są również w oczywisty sposób sprzeczne z zasadami demokratycznego państwa prawa" - napisał w stanowisku Grzegorz Kuprianowicz, współprzewodniczący KWRiMNiE z ramienia mniejszości.
Wobec stanowiska votum separatum zgłosił Bogdan Kasprowicz, przedstawiciel mniejszości ormiańskiej. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ pad/