Filharmonia Pomorska im. Ignacego Jana Paderewskiego z Bydgoszczy, w związku z agresją Rosji na Ukrainę, zrezygnowała do odwołania z wykonywania utworów rosyjskich kompozytorów, a także z zapraszania artystów z Federacji Rosyjskiej i artystów współpracujących z tym krajem.
"Stojąc w obliczu tragicznych wydarzeń, które dotykają naszych sąsiadów, Filharmonia Pomorska informuje o wycofaniu z repertuaru koncertowego aż do odwołania utworów rosyjskich kompozytorów. Na naszej estradzie nie będą się również pojawiać obywatele Federacji Rosyjskiej i artyści z krajem tym współpracujący" - podała filharmonia w mediach społecznościowych.
W komunikacie podkreślono, że to wyraz sprzeciwu wobec wojny, a także solidarności z szefem artystycznym Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej Mykolą Diadiurą oraz całym narodem Ukrainy.
Diadiura jest ukraińskim dyrygentem, urodzonym w Kijowie. Na stanowisko szefa artystycznego Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Pomorskiej został powołany 22 lutego, a wcześniej regularnie z nią współpracował. W swojej karierze pracował jako dyrygent orkiestry opery w Kijowie i orkiestry symfonicznej w Seulu, a w latach 2009-2012 był szefem artystycznym Filharmonii Szczecińskiej. (PAP)
autor: Jerzy Rausz
rau/ dki/