Imię Ryszarda Kaczorowskiego nosi od niedzieli Chorągiew Białostocka Związku Harcerstwa Polskiego. Uroczystości nadania imienia odbyły się w Białymstoku z okazji 100-lecia istnienia harcerstwa na Białostocczyźnie. Wzięli w nich udział harcerze i sympatycy harcerstwa z różnych zakątków regionu i kraju.
Ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski urodził się w Białymstoku, w tym mieście wstępował do harcerstwa, w Białymstoku składał przyrzeczenie harcerskie. Zginął w katastrofie smoleńskiej. Na patrona chciała go obrać społeczność białostockich harcerzy, bo jest to osoba im bliska, harcerz, patriota, "wzór cnót", działacz Szarych Szeregów, żołnierz armii Andersa. Komendant Chorągwi Białostockiej ZHP harcmistrz Andrzej Bajkowski mówił wcześniej, że przez ostatnich 25 lat białostoccy harcerze nie mieli patrona, a Ryszard Kaczorowski jest oczywistym wzorem i patronem.
"Jego harcerska droga i wierność harcerskim ideałom przez całe życie, od złożenia w Białymstoku jeszcze przed II wojną światową przyrzeczenia harcerskiego, aż do tragicznej śmierci w katastrofie smoleńskiej w drodze do Katynia, jest doskonałym wzorem i pięknym, wartościowym przykładem dla młodych, wkraczających w szeregi harcerstwa, aby kształtować swe charaktery i przygotować je do wiernej służby Bogu i Polsce przez całe życie" - napisała Karolina Kaczorowska.
Ryszard Kaczorowski urodził się w Białymstoku 26 listopada 1919 r. Do harcerstwa należał jego straszy brat, więc również Ryszard wstąpił do tej organizacji. Jak przypominano podczas niedzielnych uroczystości, miało to miejsce 25 maja 1931 roku. Ryszard Kaczorowski wstąpił do drużyny imienia Andrzeja Małkowskiego. Przyrzeczenie harcerskie składał 24 października 1933 roku w parku zwierzynieckim w Białymstoku, koło trzech dębów - przy żywym, zielonym pomniku dedykowanym Konstytucji 3 Maja. Wspominano jego pracę w harcerstwie, aresztowanie przez NKWD, więzienie, karę śmierci, spędzenie 100 dni w celi śmierci, potem zsyłkę ma Kołymie i późniejsze losy.
W liście do uczestników uroczystości i w przesłaniu nagranym na wideo, wdowa po Ryszardzie Kaczorowskim Karolina Kaczorowska przekazała harcerzom podziękowanie za to, że obrali jej męża za patrona i uczcili go w ten sposób. Podkreśliła, że harcerska droga i całe harcerskie życie Ryszarda Kaczorowskiego to doskonały wzór wartości dla młodych ludzi, którzy chcą kształtować charaktery w służbie Bogu i ojczyźnie. Mówiła, że można to zrobić wcielając w życie harcerskie zasady.
"Jego harcerska droga i wierność harcerskim ideałom przez całe życie, od złożenia w Białymstoku jeszcze przed II wojną światową przyrzeczenia harcerskiego, aż do tragicznej śmierci w katastrofie smoleńskiej w drodze do Katynia, jest doskonałym wzorem i pięknym, wartościowym przykładem dla młodych, wkraczających w szeregi harcerstwa, aby kształtować swe charaktery i przygotować je do wiernej służby Bogu i Polsce przez całe życie" - napisała Karolina Kaczorowska.
Podczas uroczystości sześcioro harcerzy złożyło przyrzeczenie harcerskie, które odebrała naczelnik ZHP harcmistrz Małgorzata Sinica.
Wśród uczestników obchodów byli m.in. związany z harcerstwem wojewoda podlaski Maciej Żywno. Byli również m.in. prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, przyjaciółka harcerstwa pisarka Barbara Wachowicz, wielu byłych druhów, działaczy ruchów seniorskich w harcerstwie, kombatanci, służby mundurowe.
Chorągiew Białostocka ZHP skupia około 3,2 tys. harcerzy, zuchów i instruktorów. Harcerze organizują m.in. letni wypoczynek, z którego korzysta około 1,2 tys. dzieci i młodzieży.(PAP)
kow/abe/