Prezydent Iranu Hasan Rowhani powiedział we wtorek, że Holokaust był "karygodną" zbrodnią przeciwko Żydom. W rozmowie ze stacją CNN Rowhani podkreślił, że godne pogardy jest zabijanie ludzi, bez względu na to, czy są oni Żydami, chrześcijanami czy muzułmanami.
Pytany o to, czy podziela opinię swego poprzednika Mahmuda Ahmadineżada, że Holokaust to mit, Rowhani odrzekł: "Nie jestem historykiem, i jeśli mówić o rozmiarach Holokaustu, to powinni to oceniać historycy. Jednak mogę powiedzieć, że każda zbrodnia popełniona w dziejach przeciwko ludzkości, w tym zbrodnie nazistowskie przeciwko Żydom, jest karygodna i godna potępienia".
Rowhani, który w Nowym Jorku bierze udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych podkreślił, że "godne pogardy jest odbieranie ludziom życia i nie ma różnicy, czy jest to życie Żyda, chrześcijanina, czy muzułmanina".
Dodał zarazem: "Z drugiej strony, nie znaczy to, że można powiedzieć iż skoro naziści popełnili zbrodnie przeciwko tej grupie, to teraz oni (Izraelczycy-PAP) muszą przywłaszczać sobie ziemie innej grupy i okupować je".
Iran nie uznaje Izraela i wspiera radykalne organizacje, jak palestyński Hamas i libański Hezbollah, które walczą z państwem żydowskim. Od wielu lat stosunki irańsko-izraelskie są napięte, wręcz wrogie. Władze Izraela, podobnie jak Zachód, są przekonane, że Teheran dąży do budowy broni atomowej. Iran zapewnia jednak, że jego program jądrowy ma wyłącznie charakter cywilny.
Ahmadineżad negował istnienie Holokaustu oraz niejednokrotnie wzywał do "wymazania Izraela z mapy". Rowhani został wybrany na prezydenta Iranu w czerwcu br., a na początku września niespodziewanie za pośrednictwem Twittera przekazał "wszystkim Żydom" życzenia z okazji ich Nowego Roku. Zostały one z wielką rezerwą przyjęte przez władze izraelskie.
Nowy szef dyplomacji irańskiej Mohammad Dżawad Zarif zapewnił we wrześniu, że Iran nigdy nie negował istnienia Holokaustu. (PAP)
awl/