Po dwóch latach pandemii 56. Festiwal Filmowy w Karlowych Warach odbywa się w tradycyjnej formie i potrwa do soboty 9 września br. Zostanie przedstawionych 170 filmów, w tym około 130 fabularnych. Wśród gości festiwalu są Goeffrey Rush, Benicio del Toro i Liev Schreiber.
Znamienici goście otrzymają nagrody Festiwalu. Wśród czeskich filmowców Nagrodę Prezydenta KVFF otrzyma Bolek Polivka.
Na film inauguracyjny wybrano włoską produkcję "Superbohaterowie". W programie festiwalu znalazł się między innymi "Moonage Daydream" Bretta Morgena stworzony z tysięcy godzin niepublikowanych dotąd zdjęć przedstawiających barwną karierę Davida Bowiego. Swoją europejską premierę będzie miał w Karlowych Warach dokument o zabójstwie słowackiego dziennikarza śledczego Jana Kuciaka. 9 lipca festiwal zamknie projekcja "Trzech tysięcy lat tęsknoty" George'a Millera.
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, festiwal popierał ukraińskich filmowców i potępił rosyjską agresję. We współpracy z festiwalem w Odessie, który nie może się odbyć z powodu wojny, zaprezentowane zostaną cztery filmy ukraińskie.
Mimo protestów ukraińskich filmowców i ambasady ukraińskiej w Pradze w Karlowych Warach zostanie pokazany rosyjski film „Kapitan Wołkonogow uciekł”. Według krytyków projekcji, film powstał przy udziale rosyjskiego państwa, a jego twórcy zajmowali się filmami o propagandowym wydźwięku. „Kapitan Wołkogonow uciekł” Nataszy Merkulowej przedstawia okres stalinowskich czystek i według dyrekcji festiwalu dokładnie opisuje, jak manipulacyjne działania despotycznego przywódcy mogą wpłynąć na postępowanie większości.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ dki/