IPN odnowił grób żołnierza zbrojnego podziemia i AK-owca, którego funkcjonariusze UB zastrzelili w 1945 r. Grób Ignacego Boducha znajduje się na cmentarzu parafialnym w Szczucinie (Małopolska).
W niedzielę przed grobem oddano hołd żołnierzowi niezłomnemu, złożono kwiaty i wieńce. Obecna była m.in. przedstawicielka krakowskiego IPN-u, Maria Konieczna.
O postaci Ignacego Boducha opowiedział burmistrz Szczucina Jan Sipior. Ignacy Boduch był kapralem Armii Krajowej. Stracił życie w pierwszych dniach „wolności”. „Nie podobało mu się to, jak tę wolność niesiono na bagnetach w 1945 roku” – powiedział burmistrz Sipior.
Jak powiedział burmistrz Sipior, w sprawie złego stanu grobu żołnierza zbrojnego podziemia interweniowała osoba prywatna, Kazimierz Zimoń. „Po tej interwencji instytucje państwa zareagowały tak jak powinny zareagować” – powiedział burmistrz Sipior. Krakowski IPN przeprowadził postępowanie dotyczące dowodów działalności partyzanckiej Ignacego Boducha. W IPN-ie potwierdzono wszystkie fakty. Instytut Pamięci Narodowej ufundował też obelisk na grobie kaprala Boducha.
Ignacy Boduch był mieszkańcem gminy Szczucin. Miał pseudonim konspiracyjny „Tarzan”. W chwili śmierci miał zaledwie 30 lat. Dał się mocno we znaki nowej władzy i funkcjonariuszom UB. O dramatycznych okolicznościach jego śmierci opowiedział Kazimierz Zimoń. W klatkę piersiową Boducha ubecy oddali 40 strzałów. Wydarzyło się to 25 lipca 1945 roku.
Obelisk ufundowany przez IPN został poświęcony przez księdza prałata Zygmunta Warzechę. Kwiaty i wieńce na grobie żołnierza AK złożyli m.in. przedstawiciele Gminy Szczucin z burmistrzem Janem Sipiorem, wiceburmistrzem Tomaszem Bełzowskim i przewodniczącym Rady Gminy Antonim Radłowskim. Był również wieniec od starostwa powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej, który złożyła delegacja z wicestarostą Krzysztofem Brykiem na czele.
IPN ma możliwość robienia remontów w miejscach pamięci od trzech lat, odkąd zmieniła się ustawa i powstał pion upamiętnienia walk i męczeństwa. Grób Ignacego Boducha został uznany za grób wojenny i na tej podstawie można było sfinansować jego remont z pieniędzy państwowych.
Według przedstawicielki krakowskiego IPN-u Marii Koniecznej, Ignacy Boduch - pseudonim Tarzan - był jednym z bohaterskich żołnierzy polskiego podziemia. „Należał do tych żołnierzy, którzy pozostali wierni przysiędze i wierni idei Polski Niepodległej” – powiedziała przedstawicielka IPN-u, Maria Konieczna. „Zapłacił za to najwyższą cenę. 25 lipca 1945 roku został zamordowany przez oprawców z Urzędu Bezpieczeństwa. Jest dla IPN-u zaszczytem możliwość ufundowania grobu dla tak zasłużonego żołnierza niepodległej Polski. Państwo Polskie w ten symboliczny sposób spłaca dług wdzięczności wobec bohatera, który poświęcił życie w jej służbie”.
Opiekę nad grobem Ignacego Boducha objęli uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Szczucinie.
Autor: Janusz Smoliński
smol/ dki/