Jak co roku, w rocznicę brawurowej akcji antykomunistycznego podziemia, polegającej na odbiciu więzienia UB, Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Jodła” przypomniało kielczanom przebieg i okoliczności wydarzeń z nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku. Inscenizacja odbyła się w niedzielę na ulicy Zamkowej w Kielcach, przy budynku dawnego więzienia Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Odtworzono m.in. akcję odbijania więźniów Armii Krajowej przez oddział, dowodzony przez kpt. Antoniego Hedę "Szarego".
Jak powiedział w rozmowie z PAP Dionizy Krawczyński ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”, w tym roku z powodu upałów trzeba było skrócić przygotowany scenariusz. „Rekonstruując odbicie więzienia bardzo dokładnie trzymaliśmy się historii. Odsunęliśmy jednak część wątków dotyczących choćby przygotowań do akcji” – wyjaśnił.
„Najpierw przedstawiliśmy skrótową historię oddziału +Szarego+. Przypomnieliśmy także postaci dwóch żołnierzy z 27 Pułku Ułanów Armii Krajowej, którzy dołączyli do Szarego po klęsce pod Jaktorowem w Puszczy Kampinoskiej i brali udział w akcji rozbicia więzienia” – powiedział Krawczyński.
Główny pokaz składał się z dwóch scen. Pierwsza przypominała łączników i łączniczki Armii Krajowej. „ To nam dało asumpt do tego by powiedzieć, kto znajdował się w więzieniu od stycznia 1945 roku.” – wyjaśnił Krawczyński. Zaraz potem przedstawiono samą akcję zdobycia więzienia, jaka rozegrała się w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku.
Rekonstruujący tamte wydarzenia starają się poznać okoliczności odtwarzanych historii w najmniejszych szczegółach. I nie chodzi tu wyłącznie o umundurowanie, militaria czy przebieg konkretnych sytuacji. Dzięki analizie różnych źródeł wiadomo nawet, że tuż przed akcją, w okolicach Kielc przeszedł lekki deszcz. „W czasie samej akcji była już prawdopodobnie gwieździsta noc” – dodał Krawczyński.
Dowodzony przez "Szarego" oddział zaatakował więzienie przy ul. Zamkowej 5 w Kielcach w nocy z 4 na 5 sierpnia 1945 roku. Uwolnił trzon uwięzionej przez UB i NKWD konspiracyjnej struktury okręgu, m.in. dowódcę II Dywizji Piechoty AK płk. Antoniego Żółkiewskiego "Lina", który jednak tej samej nocy zmarł w wyniku wycieńczenia i ran odniesionych w czasie przesłuchań. Według danych Instytutu Pamięci Narodowej uwolniono wówczas ponad 350 osób.
Szturm na kieleckie więzienie poprzedzono upozorowanym atakiem na oddalony o 50 km Szydłowiec. Gdy stacjonujący w Kielcach żołnierze radzieccy, oddziały Milicji Obywatelskiej i Urzędu Bezpieczeństwa podążali w stronę sfingowanej strzelaniny, partyzanci wkroczyli do miasta i uwolnili towarzyszy broni.
Antoni Heda "Szary" (1916-2008) - uczestnik wojny obronnej 1939 r., żołnierz AK, więzień polityczny okresu stalinowskiego, kawaler orderów Virtuti Militari - po wojnie ukrywał się z żoną i dwiema córkami, pod różnymi nazwiskami. W 1948 r. został aresztowany i skazany na karę śmierci, zamienioną później na dożywocie. Wyszedł na wolność w 1956 roku. Awans generalski otrzymał w 2006 roku. Pochowany został w Podkowie Leśnej.(PAP)
mjk/ malk/