Przemarsz przez teren dawnego getta w Białymstoku, uroczystości przy Pomniku Bohaterów Getta, promocja książki i koncert, złożą się na niedzielne obchody 80. rocznicy początku likwidacji białostockiego getta.
5 lutego 1943 roku wcześnie rano rozpoczęto wyłapywanie osób wytypowanych do wywózki do obozu zagłady w Treblince. Przyjmuje się tę datę za początek likwidacji białostockiego getta. Dokładnych danych nie ma, ale historycy przyjmują, iż w ciągu ośmiu dni hitlerowcy wywieźli wtedy ok. 10-12 tys. osób, ok. 1 tys. Żydów zamordowali na miejscu.
Na konferencji prasowej w czwartek przedstawiono plan obchodów 80. rocznicy rozpoczęcia akcji likwidacyjnej. "Wszystkie uroczystości w lutym tego roku mają na celu upamiętnienie tych tragicznych wydarzeń" - mówił zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński. Przypomniał, że akcja likwidacyjna odbyła się w dniach 5-12 lutego i - jak podkreślił - były to "dramatyczne chwile".
Niedzielne uroczystości zostały wpisane w obchody 80. rocznicy powstania w getcie białostockim, które odbędą się w sierpniu. "Chcemy mówić w ten sposób o historii Białegostoku, o tych tragicznych losach, ale również wspominać żydowską społeczność Białegostoku, te osoby, które miały wpływ na rozwój miasta przez lata poprzedzające II wojnę światową" - mówił Tuchliński.
Uroczystości rozpocznie o godz. 17.30 przemarsz od miejsca na ul. Jurowieckiej, gdzie przed laty stała jedna z dwóch bram do getta, do Pomnika Bohaterów Getta na pl. Mordechaja Tenenbauma.
Wcześniej - o godz. 16 - w Centrum im. Ludwika Zamenhofa odbędzie się promocja książki historyka prof. Adama Dobrońskiego "Żydzi białostoccy. Karty Pamięci".
Od piątku w Centrum Zamenhofa będzie można też obejrzeć wystawę "Świat utracony. Żydzi polscy. Fotografie z lat 1918-1939" do realizacji której wykorzystano zdjęcia z albumu Leszka Dulika i Konrada Zielińskiego o tym samym tytule.
Swoje wydarzenie przygotowała też Galeria im. Sleńdzińskich. W niedzielny wieczór - o godz. 19 - będzie można uczestniczyć w czytaniu fragmentów "Pamiętnika" Dawida Szpiro z czasów II wojny światowej, w którym m.in. opisuje on życie w białostockim getcie. W galerii można też oglądać wystawę obrazów i grafik żydowskich artystów pochodzących z Białegostoku. Prezentowane są prace m.in. Bencjona Rabinowicza, Simona Segala i Maxa Webera.
Białostockie getto zostało utworzone w lipcu 1941 roku, w niespełna miesiąc po zajęciu miasta przez wojska niemieckie. Przebywało w nim "w nieludzkich warunkach" kilkadziesiąt tysięcy Żydów. Akcja likwidacji getta rozpoczęła się na początku lutego 1943 roku, a kolejna akcja likwidacyjna miała miejsce w sierpniu 1943 roku, Sierpniowa wywózka zapoczątkowała powstanie w getcie (16-25 sierpnia 1943 roku). Powstanie to historycy uważają za drugi pod względem wielkości - po Warszawie - zryw ludności żydowskiej w walce z hitlerowcami.
Przed wojną w Białymstoku mieszkało ok. 50 tys. Żydów, a miasto było znaczącym ośrodkiem kultury i religii żydowskiej. Z tej społeczności, po powstaniu i wywózkach do obozów, ocalało zaledwie kilkaset osób.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ pat/