W centrum starego miasta w Wilnie w sobotę została otwarta plenerowa wystawa fotograficzna Macieja Biedrzyckiego ukazująca wsparcie Polski dla narodu ukraińskiego w pierwszych dniach pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji. Patronat honorowy nad ekspozycją objął wicepremier RP Piotr Gliński.
Obecna na otwarciu wystawy wicemarszałek sejmu RP Małgorzata Gosiewska wskazała, że „data 24 lutego 2022 r. na stałe zapisała się w historii naszej części Europy, ale również w historii całego świata”. „Zapisały się barbarzyńskie czyny armii Putina, a z drugiej strony heroizm Ukraińców, którzy walczą o swoją ojczyznę” – powiedziała Gosiewska i przypomniała, że wojna na Ukrainie trwa od 2014 roku, a „do tej ostrej agresji (przed rokiem) doszło, ponieważ kraje, politycy zachodni, którzy mogli reagować, patrzyli na to spokojnie i budowali wspólne interesy z Rosją”.
Wicepremier Piotr Gliński wskazał, że „Polacy jak mało który naród znają rosyjską cywilizację śmierci i zniszczenia i potrafią ocenić rozmiar rosyjskich zbrodni”, oraz podkreślił, że „wojna wciąż trwa, codziennie giną żołnierze i osoby cywilne”. „Musimy o tym cały czas przypominać” – zaznaczył minister.
Wicemarszałek wskazała też, że „nie ma drugiego takiego kraju jak Polska, nie ma takiego narodu, jak Polacy, którzy przyjęli do swojego kraju tylu ludzi, nie tworząc im obozów dla uchodźców”. „Naszych braci z Ukrainy przyjęliśmy w swoich domach” – podkreśliła Gosiewska. „Dziś wystawa stanęła w bliskim nam kraju, tutaj, na Litwie, która doskonale wie, czym jest Rosja, rosyjskie barbarzyństwo, i o tym, jak należy pomagać. Obserwujemy to z olbrzymim podziwem” – powiedziała wicemarszałek i podkreśliła, że „ta wystawa musi pojechać również na Zachód i tam potrząsnąć sumieniami”.
Wicepremier Piotr Gliński w nadesłanym liście wskazał m.in., że „Polacy jak mało który naród znają rosyjską cywilizację śmierci i zniszczenia i potrafią ocenić rozmiar rosyjskich zbrodni”, oraz podkreślił, że „wojna wciąż trwa, codziennie giną żołnierze i osoby cywilne”. „Musimy o tym cały czas przypominać” – zaznaczył minister. „Wiemy, że jest wielu, także na Zachodzie Europy, którzy chcieliby, żeby ludzkość przyzwyczaiła się do wojny, żeby dała przyzwolenie na to, co Rosja robi na Ukrainie. Nie ma na to zgody – wskazał w swym liście Gliński. - Musimy pamiętać, że nasze codzienne normalne życie jest naznaczone wojną na Ukrainie, bezkarnym napadem na suwerenne państwo, na suwerenną kulturę”.
„Ukraina walczy nie tylko za siebie, ale też za Polskę, Europę i cały świat.(…) Ukraińcy, opierając się agresji rosyjskiej, stanęli w obronie cywilizacji i kultury europejskiej, w obronie wartości całego cywilizowanego świata. Rosja, atakując Ukrainę, złamała podstawy naszej cywilizacji, odrzuciła jej zdobycze” – napisał wicepremier Gliński.
Wystawa Macieja Biedrzyckiego „24.02” prezentuje 14 wielkoformatowych zdjęć i tablice z opisami w czterech językach - polskim, litewskim, angielskim i ukraińskim. Jest to dramatyczna historia uchodźców wojennych z Ukrainy, ale także opowieść o solidarności międzynarodowej oraz pomocy udzielanej kobietom i dzieciom w sytuacji krytycznej przez Polaków, polskie instytucje i polskie organizacje. Wystawa była już prezentowana w Warszawie, a w planach jest pokazanie jej w innych miastach Europy oraz Stanów Zjednoczonych Ameryki Płn. Organizatorami wileńskiej odsłony wystawy są Polska Fundacja Narodowa, Narodowe Centrum Kultury oraz Wileńskie Centrum Kultury i Duchowości.
z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ mms/