W Lewaszowie pod Petersburgiem został zdewastowany ukraiński pomnik ofiar stalinowskich czystek w Leningradzie – podaje portal Fontanka.ru. W dołach śmierci w Lewaszowie Sowieci zakopali ciała ponad 50 tysięcy mieszkańców Leningradu należących do mniejszości etnicznych w latach 1937–39.
Na ukraińskim pomniku Cmentarza Lewaszowskiego znajduje się krzyż upamiętniający represjonowanych Ukraińców, a pod nim płyta z czarnego kamienia z tekstem po ukraińsku „Wieczna pamięć Ukraińcom niewinnie zabitym”. W sobotę okazało się, że z frazy pozostały trzy słowa; ktoś wyciął dwa ostatnie - pisze Fontanka.ru.
O dewastacji tablicy poinformowała portal mieszkanka Petersburga Ałła, która, jak powiedziała, początkowo chciała złożyć kwiaty pod pomnikiem Tarasa Szewczenki w Petersburgu, ale przestraszyła się policji, więc wybrała spokojniejsze pustkowie Lewaszowa. Ałła spotkała na cmentarzu robotnika, który zapytany o brakujące słowa westchnął i powiedział: „Rozumiesz, to nie jest nasza inicjatywa”.
Nie udało się ustalić, kto zdewastował ukraińską tablicę - pisze Fontanka.ru. W administracji cmentarza nie było dyrektora. Jeden z inicjatorów instalacji pomnika, Leonid Grabowiec, nie chciał spekulować, kto mógł to zrobić. Wyraził jednak chęć natychmiastowej wymiany tablicy na nową. Ojciec Władimir Sorokin, rektor Katedry Księcia Włodzimierza, który poświęcił pomnik, powiedział również, że jest gotów sponsorować wymianę tablicy. Nikt nie skontaktował się z policją w sprawie zdarzenia - ustaliła Fontanka.ru.
Lewaszowska Pustosz to las na terenie osady Lewaszowo. Wykorzystywany był jako miejsce pochówku zmarłych i zamordowanych w więzieniach Leningradu w okresie od września 1937 do 1955 r. Cmentarz Pamięci Lewaszowa stał się miejscem upamiętnienia ofiar Wielkiego Terroru w Leningradzie i regionie.
Jest tam też polski pomnik ofiar stalinowskich czystek z inskrypcją "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie", odsłonięty i poświęcony na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku.(PAP)
wr/ mms/