Rzeźba „Didi”, przedstawiająca syna pochodzącej z Ukrainy francusko-żydowskiej artystki Chany Orloff, została skradziona przez Niemców z Paryża podczas II wojny światowej. Dzieło odnalazło się w USA, odzyskano je po 15 latach negocjacji z domem aukcyjnym, a potem ówczesnym prywatnym posiadaczem – podaje w piątek dziennik „Le Figaro”.
Podczas II wojny światowej niemieccy naziści zagrabili ponad sto rzeźb Chany Orloff, uznawanej za jedną z najważniejszych rzeźbiarek XX wieku.
Rzeźba „Didi” została odnaleziona, gdy rodzina Orloff otrzymała informację o wystawieniu jej na aukcji. Pomimo udowodnienia, że dzieło pochodzi z kradzieży dokonanej przez Niemców, co pozwoliło zapobiec jej sprzedaży na aukcji, negocjacje w sprawie odzyskania rzeźby trwały 15 lat.
Rzeźba „Didi” obecnie znajduje się w dawnym warsztacie Chany Orloff w Paryżu. Od października 2023r. ma być włączona do kolekcji paryskiego Muzeum Judaizmu, reprezentując żydowskich artystów, których dzieła zostały zagrabione podczas II wojny światowej. Jak precyzuje „Le Figaro”, wystawienie rzeźby w muzeum ma również zwrócić uwagę na trudności, z jakimi spotykają się żydowskie rodziny, aby odzyskać utracone mienie.
Z Paryża Julia Mistewicz (PAP)
jum/ adj/