Ta wystawa to efekt ciężkiej pracy instytucji, ale też dobrych decyzji politycznych dotyczących finansowania. W tych trudnych czasach kultura nie jest w Polsce zapomniana – powiedział w środę wicepremier Piotr Gliński podczas wernisażu wystawy „Muzeum kolekcjonuje. Zakupy z lat 2017–2022”.
Podczas wernisażu w Muzeum Narodowym w Warszawie wicepremier podkreślił, że zakupy dokonane w ostatnich pięciu latach są między innymi rezultatem dotacji przekazanych przez MKiDN. „Na wystawie zaprezentowanych zostanie 120 dzieł zakupionych dzięki dotacjom celowym i programowym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w wysokości prawie 30 milionów złotych. Cieszę się, że tak prestiżowa instytucja jaką jest Muzeum Narodowe w Warszawie prowadzi tak ożywioną działalność i powiększa swoje zbiory” – mówił szef resortu kultury. Jak dodał zakupy dokonane przez MNW wynikają z „charakteru zbiorów” i ich tradycji, ale również szybkiego podejmowania decyzji, tak jak miało to miejsce w wypadku zakupionych niedawno unikalnych czternastu grafik Marca Chagalla.
Zdaniem wicepremiera Glińskiego dopiero w ciągu ostatnich kilku lat udało się zapoczątkować proces powiększania zbiorów najważniejszych polskich zbiorów sztuki i sprawiono, że kultura nie jest „na końcu kolejki do środków publicznych”. „Jest to możliwe m.in. dzięki zakupom dokonywanym przez spółki Skarbu Państwa, ale też darowiznom od osób prywatnych oraz odzyskiwaniu utraconych podczas II wojny światowej dzieł sztuki. W ciągu 7 lat do Polski wróciło ponad 700 takich dzieł” – zauważył prof. Piotr Gliński. Dodał, że jednym z zadań postawionych przez niego muzealnikom jest „bycie bezczelnym” w zdobywaniu środków na rozwój kolekcji muzealnych. „Ta wystawa to efekt ciężkiej i wspaniałej pracy instytucji, ale też dobrych decyzji politycznych dotyczących finansowania. W tych trudnych czasach kultura nie jest w Polsce zapomniana. Ta polityka zakupów jest przemyślana. Charakteryzuje się profesjonalizmem, ale też odwagą” – podsumował.
Wystawę otwierają w sposób symboliczny dzieła sztuki dawnej, dwie malowane kwatery z wizerunkami świętych - Bernardyn ze Sieny i św. Urszula oraz Św. Ludwik z Tuluzy i Św. Antoni z Padwy, autorstwa florenckiego artysty Cosima Rossellego, łączące się z samymi początkami istnienia Muzeum Narodowego w Warszawie, które wówczas nazywało się Muzeum Sztuk Pięknych. Jak zauważył dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie prof. Łukasz Gaweł, odwołanie się do początków historii MNW sprawia, że otwierana „wystawa jest najbardziej muzealna jak można sobie wyobrazić”. Dyrektor MNW zwrócił uwagę na prace polskich artystów, które jak zauważył sprawiają, że wystawa jest „opowieścią o naszym dziedzictwie, o tym co wszyscy mamy w sobie”.
Do sztuki polskiego symbolizmu należy prezentowany na wystawie obraz Wojciecha Weissa „Pierrot i Colombina”, zakupiony od rodziny artysty. Jest też atrakcja dla wielbicieli malarstwa Meli Muter. Na wystawie będą prezentowane jej dwa obrazy – pejzaże „Le Pont Neuf zimą” oraz „Widok portu w Collioure”. Eksponowana będzie również m.in. rycina Francisca Goi „Szaleństwo strachu” („Ze strachu nie trać honoru”). Odbitka należy do słynnego cyklu „Szaleństwa (Przysłowia)” i ukazała się drukiem już po śmierci hiszpańskiego mistrza.
Wśród nabytków ostatnich lat znajdują się obiekty tak różnorodne jak unikatowa fotografia Nadara, francuskie miniatury, kompletny serwis deserowy porcelany miśnieńskiej z połowy XVIII wieku lub przykłady dwudziestowiecznej polskiej sztuki użytkowej - jak meble projektu Edwarda Trojanowskiego i Edmunda Homy oraz ceramika z Chodzieży i Ćmielowa.
Na wystawie prezentowane będą także zabytki z Chin i Japonii oraz zakupy uzupełniające kolekcję Muzeum Plakatu, jak malarski projekt Tadeusza Gronowskiego.
Wystawę „MNW kolekcjonuje. Zakupy z lat 2017–2022” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Piotra Glińskiego. Ekspozycja będzie dostępna dla publiczności od 11 maja do 27 sierpnia. (PAP)
Autor: Michał Szukała
szuk/ aszw/