Na 25. rocznicę obrad Okrągłego Stołu SLD przygotował projekt uchwały Sejmu w tej sprawie; na czwartek zaplanował z kolei debatę z udziałem m.in. Aleksandra Kwaśniewskiego i Adama Michnika.
Szef Sojuszu Leszek Miller przypomniał na poniedziałkowym briefingu w Sejmie, że w tym tygodniu minie 25. rocznica rozpoczęcia obrad Okrągłego Stołu. „Stąd też klub SLD przedłoży projekt uchwały Sejmu w tej sprawie, a w czwartek 6 lutego – dokładnie w 25. rocznicę odbędzie się w Sejmie konferencja pod auspicjami wicemarszałka Jerzego Wenderlicha” – poinformował lider Sojuszu.
Tematem debaty ma być dorobek Okrągłego Stołu oraz jego znaczenie jako – jak mówił Miller – „metody rozwiązywania konfliktu w Polsce", ale także znaczenie uniwersalne. W konferencji mają wziąć udział - poza b. prezydentem i redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej" - m.in. Andrzej Wielowieyski i Stanisław Ciosek.
W projekcie uchwały Sojuszu czytamy m.in., że „w 25. rocznicę obrad Okrągłego Stołu Sejm RP wyraża podziękowanie wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji koncepcji porozumienia narodowego”. „Sejm RP uznaje porozumienie okrągłostołowe za przykład politycznej mądrości i dowód patriotyzmu jego twórców” – głosi tekst projektu, który trafił już do marszałka Sejmu.
PAP spytała o propozycję Sojuszu przedstawicieli pozostałych klubów parlamentarnych.
Tego rodzaju uchwały historyczne są ważne - ocenił w rozmowie z PAP Andrzej Halicki (PO). "Ciekawe, że to inicjatywa ze strony tych, którzy wzbraniali się niejako przed tym porozumieniem, bo przecież żeby do Okrągłego Stołu doszło, to po pierwsze potrzebne było zaangażowanie mediacyjne Kościoła (...), po drugie bardzo mocna presja ulicy" - dodał.
Ludowcy przedyskutują propozycję na wtorkowym posiedzeniu klubu - powiedział z kolei rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. "Jeśli już przyjmować taką uchwałę o takiej treści, to na pewno musi być zgoda całego parlamentu, (...) a w obecnych realiach politycznych wydaje się to być niemożliwe" - zaznaczył.
Zdaniem rzecznika TR Andrzeja Rozenka, to dobry pomysł, by Sejm przyjął taką uchwałę. Podkreślił, że Okrągły Stół to bardzo ważne wydarzenie w polskiej historii. Dodał, że być może posłowie TR przedyskutują propozycję na wtorkowym posiedzeniu klubu.
Sceptycznie do pomysłu podchodzi natomiast szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk. Zapowiedział, że klub SP nie poprze projektu uchwały; uzasadniał, że "państwo, które zostało stworzone na podstawie Okrągłego Stołu, nie jest państwem reprezentującym marzenia milionów Polaków, (...) Okrągły Stół nie dopuścił do tego, by doszło do lustracji i dekomunizacji".
W propozycji SLD znalazła się też zachęta dla innych „podzielonych narodów”, by podążały „drogą dialogu i kompromisu”. „Chcemy przypomnieć to wydarzenie, fakt, który pozostanie na zawsze w polskich podręcznikach historii i zwłaszcza na tle sytuacji na Ukrainie wywołuje pytanie o swoją uniwersalność – czy to jest tylko doświadczenie dla Polski, czy też ma szerszy zasięg, pokazujący jak skonfliktowane społeczeństwa i narody mogą szukać drogi kompromisu i porozumienia” – zaznaczył Miller.
Okrągły Stół to negocjacje prowadzone od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 r. przez przedstawicieli władz PRL, opozycji solidarnościowej oraz strony kościelnej. Prowadzone były w kilku miejscach, a ich rozpoczęcie i zakończenie odbyło się w siedzibie Urzędu Rady Ministrów PRL w Pałacu Namiestnikowskim (obecnie Pałac Prezydencki) w Warszawie. W obradach wszystkich zespołów brały udział 452 osoby. Okrągły Stół uważany jest za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii Polski, od którego rozpoczęły się zmiany ustrojowe Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w tym częściowo wolne wybory do Sejmu, tzw. wybory czerwcowe (4 czerwca 1989 r.). (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
mkr/ sdd/ as/ dym/