„Rzeczywistość” Jacka Malczewskiego trafiła do ekspozycji stałej Muzeum Zamku Królewskiego w Warszawie – podaje w czwartek Radio RMF FM. Mowa o obrazie zabezpieczonym przez prokuraturę, który w grudniu 2022 r. został warunkowo sprzedany na aukcji za 17 mln zł.
Jak wyjaśniono, "zgodę na wystawienie +Rzeczywistości+ Jacka Malczewskiego na Zamku Królewskim w Warszawie wydała prokuratura prowadząca postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności, w jakich obraz został wystawiony na sprzedaż w domu aukcyjnym". "Śledczy zdecydowali, że nowym +przechowawcą+ będzie właśnie warszawski zamek. Wcześniej dzieło z domu aukcyjnego trafiło do tej placówki na ekspertyzy" - podano.
Wyjaśniono, że "wciąż nie są gotowe opinie specjalistów dotyczące obrazu i jego historii". "Od nich zależy, czy zostanie wydany nowemu właścicielowi, który kupił go za 17 mln zł podczas +warunkowej+ aukcji" - zaznaczono.
Przypomniano, że "w listopadzie zeszłego roku na wniosek resortu kultury prokuratura zabezpieczyła +Rzeczywistość+". "Ministerstwo miało wątpliwości dotyczące wywiezienia dzieła w latach 50. z Polski do Niemiec. Nie figuruje ono w rejestrach dzieł skradzionych podczas wojny i nigdy nie było w zbiorach publicznych" - czytamy w informacji.
"Według zapewnień domu aukcyjnego, od samego początku dzieło Malczewskiego było w rękach jednej i tej samej rodziny ze Śląska, która wywiozła obraz do Niemiec w ramach programu łączenia rodzin po wojnie. Wnuczek właścicieli dostał obraz na 18. urodziny, a jako 60-latek w lutym zeszłego roku postanowił go odsprzedać" - napisano, dodając, że "na aukcję +Rzeczywistość+ wystawił już nowy właściciel".
"Rzeczywistość" Jacka Malczewskiego z 1908 r. jest jednym z najważniejszych obrazów artysty. Publicznie ostatni raz zostało pokazany w 1926 r. we Lwowie. Został stworzony kilka lat przed odzyskaniem niepodległości przez Polskę, w najlepszym okresie twórczości artysty. Dzieło dotyka najważniejszych tematów, które nurtowały Malczewskiego przez całą jego twórczość: misji artysty, patriotycznego posłannictwa sztuki oraz romantycznych i narodowych mitów. Przedstawia wielowątkową scenę z dużą liczbą postaci. Malarz wykorzystuje w nim wątki religijne, symboliczne i historyczne Rzeczpospolitej oraz motywy z własnego życia.
Reprezentantem współczesności jest tutaj sam malarz. Sportretował się w czarnej kamizelce i kapeluszu z przyborami malarskimi. W drugiej partii obrazu Malczewski umieścił postać Stańczyka w szkarłatnym stroju błazna, co można odczytywać jako odwołanie do krytycznej oceny upadku Rzeczpospolitej.
Na drugim planie widać trzech starców w mundurach, co ma pokazywać powstańczą historię zniewolonego kraju. Akcję sceny osadził Malczewski w szopce z nowo narodzonym Chrystusem i Matką Boską, których postaci wyłaniają się z ciemności, zza deski na ostatnim planie kompozycji. Postaciom malarskiego dramatu nadał artysta rysy bliskich mu osób. Twarzy aniołom, Matce Boskiej i Dzieciątku użyczyła rodzina artysty: córka Julia, żona Maria i syn Rafał.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/