W dziesiątkach miejsc pamięci na terenach wcielonych w 1939 r. do III Rzeszy zapłoną za tydzień znicze dla ofiar niemieckich zbrodni dokonanych w ramach operacji służących eksterminacji polskich elit. Akcja „Zapal znicz pamięci” ma w tym roku swoją piętnastą odsłonę.
Przedsięwzięcie organizowane jest w Wielkopolsce, regionie łódzkim, na Pomorzu Gdańskim, Kujawach i Górnym Śląsku. Każdego roku, w trzecią niedzielę października przypominani są ci, którzy jako pierwsi zostali poddani eksterminacji po agresji III Rzeszy na Polskę. W tym roku akcja odbędzie się 22 października.
Kampania jest wspólnym przedsięwzięciem Oddziałowych Biur Edukacji Narodowej IPN w Poznaniu, Gdańsku, Katowicach, Łodzi, Bydgoszczy oraz Radia Poznań i regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.
Celem akcji edukacyjno-medialnej jest upamiętnienie pomordowanych mieszkańców ziem wcielonych do III Rzeszy w miejscach zbrodni dokonanych przez Niemców w ramach "politycznego oczyszczania gruntu", operacji "Tannenberg" i "Akcji Inteligencja" w pierwszych miesiącach niemieckiej okupacji w 1939 r.
"Na miejskich placach, na ulicach przeprowadzane były rozstrzeliwania. Polacy byli przewożeni do więzień, opustoszałych fabryk, do obozów. Wielu z nich wywieziono do lasów, gdzie dokonywano egzekucji. Niemcom zależało na tym, by eksterminować polskie elity, utrudnić powstawanie ruchu oporu - w dużej mierze osiągnęli założone cele" – powiedziała PAP koordynatorka akcji Marta Szczesiak-Ślusarek z poznańskiego oddziału IPN.
Jak wyjaśniła, każdego roku w ramach akcji "Zapal znicz pamięci" w szczególny sposób w każdym z regionów upamiętniana jest konkretna grupa ofiar, przywoływane są konkretne, znane z nazwiska osoby.
W tym roku IPN Poznań w szczególny sposób przypomina egzekucje przedstawicieli polskich warstw przywódczych w lesie w okolicy wsi Bukowiec koło Wągrowca. 8 grudnia 1939 roku Niemcy zamordowali tam ponad 100 osób.
IPN Łódź przywołuje historię masowych aresztowań przeprowadzonych po przyłączeniu Łodzi do III Rzeszy. Prowadzone na terenie ziemi łódzkiej aresztowania miejscowej elity polityczno-intelektualnej państwa polskiego skutkowały zatrzymaniem ok. 1,5 tys. osób. Większość uwięzionych skazano na karę śmierci i rozstrzelano w masowych egzekucjach.
Organizatorzy akcji "Zapal znicz pamięci" podkreślają, że przywoływane w tym roku zdarzenia to tylko niektóre przykłady ogromnej fali niemieckiego terroru, dokonanego w pierwszym roku okupacji.
IPN Katowice przypomina "Krwawy Poniedziałek" – niemiecką zbrodnię wojenną na mieszkańcach Częstochowy 4 września 1939 roku. Po tym, gdy w mieście zginęło dziewięciu niemieckich żołnierzy zamordowanych zostało kilkuset mieszkańców miasta – dokładna liczba ofiar nie jest znana.
IPN Bydgoszcz w tym roku upamiętnia zbrodnię pomorską 1939. Była to eksterminacja przez Niemców na terenie przedwojennego województwa pomorskiego w ponad 400 miejscowościach polskiej ludności cywilnej, osób chorych psychicznie, pomorskich Żydów. Zamordowano przynajmniej 16 tys. osób. Zbrodnia pomorska 1939 była przykładem zbrodni sąsiedzkiej – jej głównymi sprawcami byli miejscowi Niemcy.
Tegoroczna akcja "Zapal znicz pamięci" została przygotowana przez oddział IPN w Gdańsku pod hasłem "Golgota pomorskiego nauczycielstwa". Jest poświęcona pamięci pomorskich pedagogów zamordowanych w latach 1939-1945. Na około 5,6 tys. polskich nauczycieli, którzy nie przeżyli wojny, 1079 było związanych z Pomorzem.
Organizatorzy akcji "Zapal znicz pamięci" podkreślają, że przywoływane w tym roku zdarzenia to tylko niektóre przykłady ogromnej fali niemieckiego terroru, dokonanego w pierwszym roku okupacji.
"22 października zachęcamy do indywidualnych upamiętnień, a także do włączenia się w akcję muzeów regionalnych, władz samorządowych, stowarzyszeń, mediów, nauczycieli wraz z uczniami oraz drużyn harcerskich" – podali organizatorzy.
Marta Szczesiak-Ślusarek powiedziała PAP, że organizowane od kilkunastu lat przedsięwzięcie na stałe wpisało się w kalendarz wielu osób i instytucji.
"Są osoby, które już we wrześniu kontaktują się z nami, pytają o szczegóły październikowej akcji. O informacje proszą nas szkoły, muzea, stowarzyszenia. Nauczyciele deklarują, że przyprowadzą w zaproponowane przez nas miejsca uczniów; wielu z nich uczestniczy ze swoimi klasami w naszej akcji od lat. Rokrocznie wpływa też do nas coraz więcej zdjęć” – powiedziała.
Jak podkreśliła, społeczne zaangażowanie mobilizuje pracowników IPN do dalszego działania.
"Badamy i rozwijamy podejmowane podczas akcji tematy. Powstają nowe filmy, publikacje, tablice informacyjne. Intensywnie współpracujemy z lokalnymi samorządami" - dodała.
IPN zachęca uczestników do udokumentowania miejsca, w którym zapalono znicz i wysłania zdjęcia z krótkim opisem na adres: zapalzniczpamieci@ipn.gov.pl. Szczegółowa lista miejsc objętych w tym roku akcją jest dostępna na stronie internetowej IPN. Osoby, które prześlą zdjęcie z opisem mają możliwość otrzymania zaproszenia na koncert zaduszkowy, który odbędzie się w Teatrze Muzycznym w Poznaniu 30 października.
IPN zachęca uczestników do udokumentowania miejsca, w którym zapalono znicz i wysłania zdjęcia z krótkim opisem na adres: zapalzniczpamieci@ipn.gov.pl.
Szczegółowa lista miejsc objętych w tym roku akcją jest dostępna na stronie internetowej IPN. Osoby, które prześlą zdjęcie z opisem mają możliwość otrzymania zaproszenia na koncert zaduszkowy, który odbędzie się w Teatrze Muzycznym w Poznaniu 30 października.
Akcja odbywa się pod patronatem honorowym Marszałka Województwa Wielkopolskiego. Patronem medialnym jest portal dzieje.pl.
Inicjatorką przedsięwzięcia była Anna Gruszecka, ówczesna dziennikarka Radia Merkury w Poznaniu.
Finał akcji poprzedzi konferencja edukacyjna "Zapal znicz pamięci – zbrodnie niemieckie z okresu II wojny światowej w edukacji historycznej", która odbędzie się 18 października w Przystanku Historia IPN w Poznaniu. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ apiech/