Były premier Tadeusz Mazowiecki, zmarły 28 października, spocznie w niedzielę na małym cmentarzu w podwarszawskich Laskach na terenie Zakładu dla Niewidomych. Są tu groby poetów, pisarzy, publicystów, uczonych, polityków oraz miejscowych zakonnic.
Tadeusz Mazowiecki z tym miejscem związany był od lat, często odwiedzał ośrodek w Laskach, miał tu przyjaciół. Laski to nie tylko zakład dla dzieci niewidomych, to także ważny ośrodek katolickiej inteligencji. W czasach PRL schronienie znajdowali tu opozycjoniści prześladowani przez komunistyczne władze. Działali tu tacy kapłani jak ks. Władysław Korniłowicz i ks. Jan Zieja.
To także ośrodek, który przyciągał pisarzy i publicystów. Bywali tu m.in. Zbigniew Herbert, Ewa Szelburg-Zarembina, ks. Jan Twardowski. Z Laskami również byli związani m.in.: Antoni Słonimski, Jerzy Liebert, Jerzy Zawieyski, Stanisław Stomma, Zygmunt Kubiak, Marian Brandys. Pod redakcją Tadeusza Mazowieckiego powstała praca zbiorowa „Ludzie Lasek”.
"Był człowiekiem głęboko wierzącym, odnajdywał w Laskach spokój i siły do podejmowania wyzwań. Przyjeżdżał tu także wtedy, kiedy przeżywał problemy polityczne, organizacyjne. Pierwszą rzeczą, którą zrobił po wyborze na premiera, był przyjazd do Lasek. Chciał się tu zastanowić i ogarnąć. Tutaj nabierał sił poprzez modlitwę i kontakt z niewidomymi dziećmi. Mówił, że gdy chodzi po alejkach i spotyka radosne, uśmiechnięte dzieci, zyskuje ducha i siły" - powiedział PAP prezes Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi Władysław Gołąb, wspominając b. premiera.
Grób na cmentarzu w Laskach, w którym będzie złożona trumna z ciałem Mazowieckiego, obłożony jest kamieniami, nie ma na nim płyty, rosną kwiaty. Nad mogiłą znajduje się duży krzyż z nieciosanego brzozowego drewna.
Podkreśla, że Mazowiecki przyjaźnił się z ludźmi pracującymi w Laskach, z siostrami zakonnymi. "Odwiedzał mnie zawsze, kiedy tu przyjeżdżał. Rozmawialiśmy przy kawie na bieżące tematy laskowskie, ale też polityczne" - wspomina. Gołąb dodaje, że w Laskach bywała również żona Mazowieckiego - Ewa. "Siostry zakonne wspierały ją w chorobie, tutaj też została pochowana" - powiedział. Mazowiecki spocznie obok żony Ewy.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w niedzielę o godz. 11 w Bazylice Archikatedralnej w Warszawie pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela; pogrzeb będzie miał charakter państwowy i będzie organizowany przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Grób na cmentarzu w Laskach, w którym będzie złożona trumna z ciałem Mazowieckiego, obłożony jest kamieniami, nie ma na nim płyty, rosną kwiaty. Nad mogiłą znajduje się duży krzyż z nieciosanego brzozowego drewna.
Cmentarz, leżący na granicy Puszczy Kampinoskiej, powstał w latach 20. XX wieku. Nie ma tu krypt i zdobnych nagrobków, część grobów porasta mech. W Laskach spoczywają m.in. założycielka ośrodka dla niewidomych hrabianka Róża Maria Czacka (matka Elżbieta Czacka), poeci Jan Lechoń i Antoni Słonimski, pisarz Marian Brandys, ks. Władysław Korniłowicz (grób symboliczny), ks. Jan Zieja, ks. Tadeusz Fedorowicz, publicysta Stanisław Stomma, polityk Aleksander Małachowski, dowódca powstańczej grupy Kampinos Józef Krzyczkowski „Szymon”.
Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi założyła w 1911 r. w Warszawie Róża Maria Czacka, która w wieku 22 lat utraciła wzrok. W 1918 r. Czacka założyła Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, a w 1921 r. powstał działający do dziś Zakład dla Niewidomych w Laskach, który miał przygotowywać ociemniałych do samodzielnego życia.
Jak mówią siostry ze zgromadzenia założonego przez Różę Czacką, idea Lasek to działalność i współpraca na równych prawach osób niewidomych, świeckich i zakonnic. „Idea matki Czackiej kontynuowana jest do dziś, a stworzony przez nią ośrodek należy do najnowocześniejszych w Polsce, zapewniając niewidomemu dziecku prawie od pierwszych miesięcy życia prawidłowy rozwój psychofizyczny” – podkreśla Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża.
Zgromadzenie ściśle współpracuje z Towarzystwem Opieki nad Ociemniałymi. Jak informuje ta instytucja, w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Laskach do samodzielnego życia przygotowywanych jest ponad 220 niewidomych i słabowidzących dzieci pochodzących z terenu całej Polski. Blisko połowa wychowanków jest dotknięta dodatkowymi bardzo ciężkimi schorzeniami.
Towarzystwo podkreśla, że praca z niewidomymi dziećmi zaczyna się w Laskach w Dziale Wczesnego Wspomagania Rozwoju Niewidomego Dziecka, a następnie w przedszkolu. Dzieci mają tu do dyspozycji szkoły podstawowe i gimnazja, zawodowe szkoły ponadgimnazjalne, liceum ogólnokształcące oraz szkołę policealną. W Laskach działa również szkoła muzyczna oraz internaty. (PAP)
pro/ abr/ mag/