O blisko 120 oryginalnych negatywów z okresu II wojny światowej wzbogaciły się zbiory oświęcimskiego Muzeum Żydowskiego. Na kilkunastu ujęciach widać Oświęcim, a także jego mieszkańców, w tym Żydów – informuje w piątek PAP placówka.
„Pod koniec 2023 roku do zbiorów Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu trafiło blisko 120 oryginalnych negatywów z okresu II wojny światowej. Klisze zostały zakupione od osoby prywatnej, która weszła w ich posiadanie w roku 2020, najprawdopodobniej w niemieckim Brunszwiku. Kilkanaście ujęć przedstawia Oświęcim i jego mieszkańców z okresu niemieckiej okupacji, w tym także żydowskich oświęcimian i oświęcimianek” – podał PAP dyrektor muzeum Tomasz Kuncewicz.
Jak dodał, część tych fotografii była już znana lokalnym historykom, jako zdjęcia z rodzinnego albumu pochodzącego z Brunszwiku lekarza dra Barmeyera, który podczas niemieckiej okupacji mieszkał w Oświęcimiu.
Większość negatywów jest czarno-biała. Wśród nich znalazł jeden barwny. Muzeum opublikowało fotografię na swoim profilu facebookowym: Oshpitzin. Pochodzi prawdopodobnie z 1940 roku. Widać na niej wzgórze zamkowe oraz będący w budowie most na rzece Sole, który uprzednio został zniszczony w wyniku działań wojennych. Jak podkreślił Kuncewicz, to jedyne znane ujęcie Oświęcimia z tego okresu w kolorze.
Jak dodał dyrektor, w przyszłych postach muzeum będzie publikowało kolejne zdjęcia, także te, na których miejsca nie zostały zidentyfikowane. Wyraził nadzieję, że pomoc internautów pomoże w ich rozpoznaniu.
Pierwsi Żydzi zamieszkali w Oświęcimiu w XVI w. Nazywali go Oszpicin, co w języku jidysz oznacza to: goście. Na początku XX w. stanowili ponad połowę mieszkańców Oświęcimia, jednak podczas Holokaustu prawie wszyscy zostali zamordowani. Ostatni żydowski oświęcimianin, Szymon Kluger, zmarł w 2000 r.
Muzeum Żydowskie opowiada historię lokalnej społeczności poprzez wystawę główną „Oszpicin. Historia żydowskiego Oświęcimia”. Zlokalizowane jest w centrum starego miasta i tworzy kompleks razem z zabytkową synagogą oraz Cafe Bergson. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ dki/