W Kiszyniowie zaprezentowano wystawę ukraińskich ikon pisanych na skrzyniach po amunicji - powiadomił Instytut Polski w Bukareszcie, który jest - wspólnie z Narodowym Muzeum Historii Mołdawii - organizatorem ekspozycji pokazywanej w związku z drugą rocznicą agresji Rosji na Ukrainę.
"Ta wystawa poświęcona jest drugiej rocznicy pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji wojskowej na Ukrainę" – powiedział w rozmowie z PAP Wojciech Mrozowski, wicedyrektor Instytutu Polskiego w Bukareszcie, obejmującego swoimi działaniami, oprócz Rumunii, także Republikę Mołdawii.
"W 2014 roku, gdy Rosja po raz pierwszy zaatakowała Ukrainę, ukraińscy artyści Sonia Atłantowa i Ołeksandr Kłymenko zaczęli tworzyć ten niezwykły projekt, który polega na pisaniu ikon na skrzyniach po amunicji" – dodał Mrozowski.
Artyści zwrócili uwagę na to, że wieka i dna tych skrzyń są bardzo podobne do desek, na których zazwyczaj maluje się ikony. To dziwne podobieństwo zainspirowało ich do rozpoczęcia projektu. Ikony tworzone na fragmentach skrzyń po amunicji symbolizują, tak jak krzyż, przemianę śmierci w życie.
Wystawa została otwarta w Kiszyniowie 22 lutego, dwa dni przed drugą rocznicą rosyjskiej agresji na sąsiadującą z Mołdawią Ukrainę. Prezentowanych jest 25 ikon, które powstały na skrzyniach po amunicji, wykorzystanej podczas wojny z Rosją. W uroczystym otwarciu wzięli udział ukraińscy twórcy. Obecny był również minister kultury Mołdawii.
Wcześniej ikony były już prezentowane w 19 krajach i w ponad 150 miejscach - m.in. Instytut Polski pokazywał je w Bukareszcie. Wystawę można obejrzeć w Narodowym Muzeum Historii Mołdawii do 10 marca.
W związku z drugą rocznicą wojny budynek muzeum oraz Łuk Triumfalny w Kiszyniowie zostały podświetlone na niebiesko i żółto, czyli barwami ukraińskiej flagi.
Prezydent Maia Sandu oraz najważniejsi przedstawiciele mołdawskich władz wyrazili solidarność z broniącą się od dwóch lat Ukrainą, podkreślając bohaterstwo jej armii i społeczeństwa, a także ogromną rolę, jaką opór Ukraińców odgrywa dla bezpieczeństwa Mołdawii.Zdjęcia z wystawy można obejrzeć pod następującym linkiem: http://tinyurl.com/ykhdacwj.
Justyna Prus (PAP)
just/ szm/