Wystawę pocztówek, pisanych przez żołnierzy pruskich I wojny światowej, wychowanków bytomskiego Domu Sierot, do dyrektora ówczesnego bytomskiego sierocińca, otwarto w czwartek w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.
Jak podała placówka, wystawa „Jestem zdrów i w dobrym nastroju. Pocztówki z Wielkiej Wojny w zbiorach Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu” czynna do 30 kwietnia br. będzie zawierała 24 reprodukcje pocztówek Feldpostu, czyli kart pocztowych, w tym wypadku pisanych przez żołnierzy pruskich, będących wychowankami domu dla osieroconych chłopców. Ci żołnierze w czasie I wojny światowej pisali do dyrektora sierocińca w Bytomiu, Franza Samola.
Muzeum przypomniało, że w kolekcji jego działu historii jest m.in. zbiór ponad 150 pocztówek z lat I wojny światowej. Unikatowy zbiór obejmuje korespondencję osobistą kierowaną do Franza Samola (dyrektora sierocińca Fundacji Cesarza Wilhelma w Bytomiu) przez byłych wychowanków zakładu oraz członków jego rodziny – żołnierzy armii pruskiej przesyłających jedynej bliskiej im osobie informacje z frontów, lazaretów lub ośrodków dla rekonwalescentów.
Jak zaznaczyła kuratorka wystawy dr Joanna Lusek, jej tytuł zaczerpnięto z formuły używanej przez nadawców. Fraza „Jestem zdrów i w dobrym nastroju" była standardowym zdaniem, którego żołnierze używali pisząc do najbliższych. „Wierzyli oni, a przynajmniej chcieli wierzyć, że pomimo dramatu wojny, cierpienia fizycznego i psychicznego, jakie ich dotykało, zdołają powrócić z wojny. Pozytywny ton dominuje w ich narracjach, krótkich świadectwach, szczerych zdaniach, pisanych w miejscach, gdzie rzucił ich wojenny los” – podkreśliła Lusek.
Zasygnalizowała, że w kwietniu br. ukaże się dwujęzyczna publikacja towarzysząca wystawie, która obejmie całą kolekcję pocztówek kierowanych w latach I wojny światowej (1914–1918) do Franza Samola. Wszystkie kartki Feldpostu zostały poddane transkrypcji i tłumaczeniu.
Cześć katalogową poprzedzi obszerny wstęp z portretem miasta na zapleczu działań wojennych, czyli Bytomia w latach I wojny światowej. Opisane zostaną m.in. podejmowane działania pomocowe, wycinek historii koszar i zakładu dla rekonwalescentów, a także historia Feldpostu oraz analiza zachowanych źródeł. Partnerem projektu jest Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej w Opolu. Spotkanie autorskie odbędzie się 25 kwietnia br.
„Ekspozycja i publikacja kreślą historię I wojny światowej w makro- i mikroperspektywie mając na uwadze działania militarne i relacje społeczne w Europie ze szczególnym uwzględnieniem tych dotykających Górnego Śląska, a zwłaszcza Bytomia (w odniesieniu do lat 1914–1918). Wskazują pośrednio na rolę i zadania sierocińca oraz ukazują sylwetkę jego dyrektora – Franza Samola, najbliższej dla wychowanków zakładu osoby" - zaakcentowała kuratorka.
Uściśliła, że o ile publikacja w sposób całościowy stanowi opracowanie unikatowej kolekcji pocztówek – tak pod względem tekstowym, jak i ikonograficznym – z podaniem treści korespondencji wytworzonej w konkretnych miejscach (okopy, lazaret, zaplecze wojny itp.) i miejscowościach (Europa Zachodnia, Środkowa i Wschodnia), o tyle wystawa - mająca też walory filatelistyczne - obejmuje wybrane przez kuratorów ekspozycji przykłady.
Bytomscy muzealnicy wskazują, że zasadniczym argumentem przemawiającym za upowszechnieniem źródła (w postaci publikacji i wystawy) jest jego historyczna wartość i unikatowość, ale też świadomość, że posłuży ono kolejnym badaczom z wielu dziedzin, w tym historykom, socjologom, kulturoznawcom jako baza do dalszych analiz.
Projekt odnosi się bowiem do ważnego głosu-świadectwa minionego czasu, uzupełniając w swoisty sposób narrację o historii I wojny światowej. Wydarzenia (czas, miejsca i ludzie) rozgrywające się na frontach I wojny światowej i na jej zapleczu, zapamiętane i zachowane w korespondencji żołnierzy, pozwalają poczuć trudny czas wojny, dotknąć go, wejść w lokalne i ponadlokalne relacje.
„Z fragmentów wielu jednostkowych historii wyłania się wspólna opowieść, będąca zlepkiem historii młodych mężczyzn dotkniętych tragedią wojny, którzy związani byli z bytomskim sierocińcem. Pocztówki, co ważne, miały wartość również dla dyrektora zakładu Franza Samola, który przechował je i ofiarował Oberschlesisches Landesmuseum w Bytomiu w latach międzywojnia jako swoisty znak pamięci o ludzkich doświadczeniach i z ponadczasowym przesłaniem: nigdy więcej wojny" - wyjaśnili przedstawiciele muzeum.
Wystawa „Jestem zdrów i w dobrym nastroju. Pocztówki z Wielkiej Wojny w zbiorach Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu” będzie dostępna do 30 kwietnia 2024 r. w budynku muzeum przy ul. Korfantego 34, tzw. pałacyku. To wzniesiona na przełomie XIX i XX w. dawna siedziba bytomskiej landratury, czyli starostwa. Jej kuratorem obok Joanny Lusek jest Maciej Droń.(PAP)
autor: Mateusz Babak