Pierwsze spotkanie z cyklu, zatytułowane „Kazimierz Świtoń i Wolne Związki Zawodowe”, odbędzie się 4 grudnia w Przystanku Historia Centrum Edukacyjnym IPN w Katowicach. Fot. IPN
Katowicki oddział IPN rozpoczyna cykl spotkań z okazji 45-lecia śląsko-dąbrowskiej Solidarności. Pierwsze z nich odbędzie się w najbliższy czwartek - będzie poświęcone Kazimierzowi Świtoniowi i Wolnym Związkom Zawodowym (WZZ).
„45 lat w historii najnowszej to cała epoka. Tyle trwał okres komunizmu w Polsce i tyle samo obecnie minęło od powstania Solidarności, która z czasem doprowadziła do zakończenia tej epoki. Dla ludzi młodych dekada lat 80. jest tym, czym dla ówczesnego pokolenia była druga wojna światowa, jest czymś, o czym się wiedziało, ale czego się nie doświadczyło” - zaznaczyli przedstawiciele IPN zapowiadając inicjatywę pt. „45 lat Solidarności Śląsko-Dąbrowskiej – ludzie i struktury”.
Rocznicowe spotkania mają przypominać o działalności Wolnych Związków Zawodowych, Konfederacji Polski Niepodległej, NSZZ „Solidarność”, Niezależnego Zrzeszenia Studentów, Solidarności Walczącej i dziesiątkach mniejszych organizacji opozycyjnych z czasów PRL.
Pierwsze spotkanie z cyklu, zatytułowane „Kazimierz Świtoń i Wolne Związki Zawodowe”, odbędzie się 4 grudnia w Przystanku Historia Centrum Edukacyjnym IPN w Katowicach im. Henryka Sławika. Weźmie w nim udział syn Kazimierza Świtonia, Jan, który również przed laty był zaangażowany w działalność opozycyjną. Spotkanie poprowadzi dr Jarosław Neja, historyk Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Katowicach, który w swych badaniach podejmuje problematykę opozycji i oporu społecznego w PRL. W programie przewidziano m.in. emisję filmu dokumentalnego o Kazimierzu Świtoniu. 4 grudnia przypada 11. rocznica jego śmierci.
Kazimierz Świtoń był współzałożycielem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela na Śląsku i pierwszego komitetu WZZ oraz działaczem Solidarności, internowanym w stanie wojennym. Był też posłem na Sejm I kadencji. Katowicka organizacja WZZ powstała 21 lutego 1978 r. Była to próba zaktywizowania środowisk robotniczych i nadania ich działaniom form organizacyjnych, pierwszą w PRL niezależną od władz organizacją związkową - przypomina IPN. Obok Świtonia pod deklaracją założycielską organizacji znalazły się nazwiska Władysława Suleckiego (współpracownika KOR i redakcji „Robotnika”), Romana Kściuczka (uczestnika ROPCiO), Ignacego Pinesa (sympatyka KOR) i Tadeusza Kickiego (uczestnika ROPCiO). Dwaj ostatni pod wpływem presji SB wycofali się jednak z działalności w ramach WZZ.
Inwigilacja, szykany i represje spowodowały, że komitetowi nie udało się rozwinąć szerszych działań, przede wszystkim przenieść działalności związkowej na teren zakładów pracy regionu. Mimo to utworzenie katowickich WZZ miało wpływ na powstanie dwóch kolejnych niezależnych inicjatyw, skierowanych do środowisk pracowniczych. W końcu kwietnia powołany został w Trójmieście Komitet Założycielski WZZ Wybrzeża, w październiku kolejnego roku podobna organizacja powstała na Pomorzu Zachodnim. Jak wskazują historycy, działalność komitetów WZZ, zwłaszcza dobrze rozwiniętej i zorganizowanej struktury gdańskiej, miało ogromne znaczenie dla przebiegu procesu tworzenia w 1980 r. niezależnego związku zawodowego i wielkiego ruchu społecznego jakim była Solidarność.
Organizatorem spotkań jest katowicki IPN, a parnerami: Region Śląsko-Dąbrowskiej NSZZ „Solidarność”, Stowarzyszenie "Pokolenie" i Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” Uniwersytetu Śląskiego.(PAP)
kon/ dki/