W drugiej połowie XX wieku Tarnobrzeg był światowym centrum wydobycia i przetwarzania siarki. W latach 90. wydobywany z ziemi minerał zastąpiła tania siarka z oczyszczania ropy naftowej i gazu. W mieście o kopalnictwie siarki przypomina muzeum.
"Pomysł stworzenia Muzeum Przemysłu Siarkowego zrodził się w 2003 r. Obchodzono wtedy 50. rocznicę odkrycia złóż, które dały początek Tarnobrzeskiemu Zagłębiu Siarkowemu, ale już wiedziano, że tradycyjne wydobywanie siarki przeszło do historii" – powiedział PAP założyciel muzeum dr Adam Wójcik.
10 lat później powstało Muzeum Przemysłu Siarkowego; jest oddziałem miejscowego Muzeum Historycznego.
"Naszym głównym celem jest zachowanie pamięci o nieistniejącym już zagłębiu. Chcemy przypominać, że tutejsze kopalnie i zakłady przetwórstwa siarki przynosiły olbrzymie dochody dla miasta, regionu i kraju. W naszych kopalniach wydobywano 4,5 mln ton siarki w ciągu roku; na całym świecie było to 10 mln ton rocznie" – zaznaczył Wójcik.
"Naszym głównym celem jest zachowanie pamięci o nieistniejącym już zagłębiu. Chcemy przypominać, że tutejsze kopalnie i zakłady przetwórstwa siarki przynosiły olbrzymie dochody dla miasta, regionu i kraju. W naszych kopalniach wydobywano 4,5 mln ton siarki w ciągu roku; na całym świecie było to 10 mln ton rocznie" – mówił PAP założyciel Muzeum Przemysłu Siarkowego dr Adam Wójcik.
Muzeum oferuje dwie ekspozycje: "Polski przemysł siarkowy" oraz "Przed siarką". Zwiedzający mogą tu zobaczyć wiele ciekawostek związanych z przemysłem siarkowym. Eksponowane są m.in. modele wagonów kolejowych, statków morskich przeznaczonych do transportu siarki; są wielkie latarnie sygnalizacyjne największej koparki z kopalni odkrywkowej oraz produkty, do których wytworzenia stosowano siarkę. Zgromadzono też kilka tysięcy archiwalnych fotografii, dokumentację techniczną, mundury górnicze.
Można obejrzeć również bogatą kolekcję medali, okolicznościowych pucharów i minerałów. Jest również sporo przedmiotów stosowanych przez stację ratownictwa górniczego, począwszy od sprzętu służącego do komunikacji, a kończąc na ochronnych skafandrach.
Przed budynkiem muzeum znajduje się niewielki skansen, a w nim fragmenty gigantycznych maszyn, które w XX wieku służyły do wydobywania siarki w kopalniach odkrywkowych i kopalniach podziemnego wytopu.
W najbliższą niedziele zostanie otwarta kolejna stała ekspozycja "Siarka w dawnej Polsce - tradycje górnicze". "W Polsce tradycje wydobywania siarki sięgają średniowiecza. Warto pamiętać, że legendę o Smoku Wawelskim, którego zgładzono podrzucając mu barana wypełnionego siarką została przez Wincentego Kadłubka spisana w XII stuleciu" – zaznaczył historyk.
Od połowy lat 50. do końca 90. XX w. Tarnobrzeg był światowym centrum wydobycia i przetwarzania siarki.
Kres zagłębiu, podobnie jak i innym kopalniom tego minerału na świecie, położyło odkrycie znacznie tańszej metody pozyskiwania siarki z ropy naftowej i gazu ziemnego. Z kilku kopalń zagłębia pozostała jedna w Osieku koło Grzybowa; jest jedyną kopalnią siarki na świecie. "Została tylko dlatego, że do niektórych procesów potrzebna jest siarka wydobywana z ziemi" – dodał Wójcik.
Wyrobiska dwóch największych kopalń odkrywkowych siarki zalano wodą z Wisły i w 2009 r. powstało w ich miejscu Jezioro Tarnobrzeskie. Ma powierzchnię 560 ha i głębokość 110 m. Staje się jedną z głównych atrakcji Tarnobrzega.(PAP)
kyc/ mhr/