Dyrektorzy polskich muzeów i placówek edukacyjnych zapraszają Jamesa Comeya do wizyty w Polsce. Jak przekonują, pozwoli mu ona "zrozumieć meandry historii okupowanej Europy". List do szefa FBI jest komentarzem do jego wypowiedzi na temat Holokaustu.
Autorzy listu zapraszają Comeya do odwiedzenia Polski, "w trosce o lepsze zrozumienie polskiej, żydowskiej i światowej historii XX wieku". "Jako szefowie najważniejszych w naszym kraju placówek muzealnych i edukacyjnych zajmujących się dziejami tego okresu zapewniamy, że zaproponujemy panu syntetyczną wizję studyjną, która pozwoli panu w pełniejszy sposób nie tylko poznać, ale i zrozumieć meandry historii okupowanej Europy" - napisano.
Autorzy listu zapraszają Comeya do odwiedzenia Polski, "w trosce o lepsze zrozumienie polskiej, żydowskiej i światowej historii XX wieku". "Jako szefowie najważniejszych w naszym kraju placówek muzealnych i edukacyjnych zajmujących się dziejami tego okresu zapewniamy, że zaproponujemy panu syntetyczną wizję studyjną, która pozwoli panu w pełniejszy sposób nie tylko poznać, ale i zrozumieć meandry historii okupowanej Europy" - napisano.
List podpisali Łukasz Kamiński (prezes Instytutu Pamięci Narodowej) Piotr M. A. Cywiński (dyrektor Państwowego Muzeum i Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau), Robert Kostro (dyrektor Muzeum Historii Polski), Paweł Machcewicz (dyrektor Muzeum II Wojny Światowej), Jan Ołdakowski (dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego) i Dariusz Stola (dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN).
"Dzięki temu będzie pan mógł w przyszłości unikać błędów mających bardzo negatywne reperkusje w przyjaznych relacjach między naszymi państwami i narodami. Wierzymy, że panu, jako wysokiemu urzędnikowi amerykańskiej administracji z pewnością na tym zależy" - zwrócili się autorzy listu do Comeya.
List ma związek z przemówieniem Jamesa Comeya, dyrektora FBI, wygłoszonym 15 kwietnia w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, a następnie przedrukowanym w dzienniku "Washington Post" z okazji Dnia Pamięci o Holokauście. Comey mówił w nim, że Holokaust był "najbardziej znaczącym wydarzeniem w historii ludzkości"; zapowiedział, że każdy nowy funkcjonariusz FBI będzie miał obowiązek odwiedzić Muzeum, by zobaczyć, że "dobrzy ludzie pomagali mordować miliony", podporządkowując się ideologii nazistów.
Tłumaczył, że najbardziej przerażającą lekcją Holokaustu jest to, iż pokazał on, że ludzie są w stanie zrezygnować z indywidualnej moralności i przekonać się do prawie wszystkiego, poddając się władzy grupy. "W ich mniemaniu mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc nie zrobili czegoś złego. Przekonali siebie do tego, że uczynili to, co było słuszne, to, co musieli zrobić" - dodał dyrektor FBI.
Autorzy listu przypominają, że Polacy - ze szczególnym uwzględnieniem obywateli narodowości żydowskiej, wycierpieli w czasie II wojny światowej "szczególnie wiele". Podkreślili także, że to Polska jako pierwsza potrafiła sprzeciwić się III Rzeszy, kierowanej przez Adolfa Hitlera.
"To polscy żołnierze walczyli +za wolność naszą i waszą+ jako jedyni od pierwszego do ostatniego dnia wojny. To w Polsce za ukrywanie osoby narodowości żydowskiej groziła eksterminacja całej rodziny, a mimo to najwięcej +Sprawiedliwych wśród narodów świata+ pochodzi właśnie z naszego kraju. To wreszcie Polskę po zakończeniu wojny zachodni alianci pozostawili Stalinowi, przez co na kolejnych 45 lat spowiły ją mroki komunizmu" - czytamy w liście do Comeya.
List podpisali Łukasz Kamiński (prezes Instytutu Pamięci Narodowej) Piotr M. A. Cywiński (dyrektor Państwowego Muzeum i Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau), Robert Kostro (dyrektor Muzeum Historii Polski), Paweł Machcewicz (dyrektor Muzeum II Wojny Światowej), Jan Ołdakowski (dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego) i Dariusz Stola (dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN).
Zaproszenie do Polski i do odwiedzenia polskich muzeów obejmuje także funkcjonariuszy FBI.
"Bardzo wysoko oceniamy pańską deklarację, że każdy funkcjonariusz FBI będzie miał obowiązek odwiedzenia Muzeum Holokaustu. Ze swojej strony zapraszamy ich również do wizyt w Polsce, w przekonaniu, że doświadczenie terroru niemieckiego w Europie Środkowej jest ważne i amerykańska wiedza i wrażliwość powinna zostać pod tym względem poszerzona" - podkreślono.
"Jesteśmy przekonani, że wizyta będzie z pańskiej strony gestem, który pomoże nie tylko uspokoić opinię publiczną, lecz również stanie się symbolem dobrej woli Narodu Amerykańskiego wobec Narodu Polskiego" - ocenili autorzy listu.
Ponadto Robert Kostro, szef Muzeum Historii Polski, przekazał w poniedziałek ambasadorowi USA Stephenowi Mullowi kilka książek, z prośbą o przekazanie ich dyrektorowi FBI Jamesowi Comeyowi. Wśród publikacji znalazły się m.in.: zbiór dokumentów dotyczących relacji polsko-żydowskich w czasie okupacji oraz książka Jana Karskiego "Story of a Secret State", przedstawiająca Zagładę oraz sytuację w okupowanej Polsce.(PAP)
pj/ jp/ par/