Zjazd kresowian oraz ich przyjaciół w sobotę 3 maja w Święto Konstytucji we wsi Barkowo (Dolnośląskie) zaplanowało Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej. To jeden z elementów obchodów 70. rocznicy powojennych przesiedleń Polaków na Ziemie Zachodnie.
Jak powiedział PAP prezes stowarzyszenia Jerzy Rudnicki, w Barkowie będzie tego dnia obchodzone również święto Królowej Korony Polskiej, ponieważ w tej parafii znajduje się przywieziony z Wołynia obraz, kościelne dzwony i wota dziękczynne przedwojennej formacji wojskowej - Korpusu Ochrony Pogranicza.
„Przywieziono je z miejscowości Lewacze, a dzwony ufundował do tamtejszego kościoła kpt. Tadeusz Osmolak zamordowany w Katyniu, ostatni dowódca 2. kompanii granicznej KOP Lewacze. Jego córka będzie gościem naszego zjazdu” - dodał Rudnicki.
Jak podkreślił, zjazd jest jednym z elementów zaplanowanych na cały rok obchodów 70. rocznicy przesiedleń Polaków z kresów II RP na Ziemie Zachodnie. Kulminacja nastąpi w lipcu, gdy przypada rocznica mordów na polskiej ludności oraz we wrześniu, podczas dorocznego międzynarodowego zjazdu kresowian w miejscowości Świątniki (Dolnośląskie).
„W maju, lipcu i listopadzie planujemy również wyjazdy na kresy wspólnie z reprezentantami Straży Granicznej, która kontynuuje tradycje KOP. Mamy zamiar np. poszukiwać i odnowić na tamtejszych cmentarzach groby dawnych funkcjonariuszy tej formacji” - wyjaśnił Rudnicki.
Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej powstało przed pięcioma laty i zajmuje się organizacją spotkań, zbieraniem wspomnień i dokumentacji na temat Kresów. Zbiera również fundusze na odnowienie polskich cmentarzy i pomników kultury na Kresach.
W wyniku przesiedleń z 1945 r. i późniejszych lat na Dolnym Śląsku zamieszkało kilkaset tysięcy Polaków z Wołynia i Galicji Wschodniej, znajdujących się w granicach II RP.(PAP)
ros/ par/