Relikwie św. Spirydona zostały w sobotę wieczorem przywiezione do Polski przez delegację greckiej Cerkwi z wyspy Korfu. Do 22 sierpnia odwiedzą miejsca ważne dla prawosławia w naszym kraju, m.in. Górę Grabarkę (Podlaskie). Przyjazd relikwii to ważne wydarzenie też dla katolików.
Do św. Spirydona wierni modlą się o uzdrowienie z różnych chorób, podczas głodu, przy problemach mieszkaniowych czy problemach z pracą.
Wieczorem delegację z relikwiami, której przewodniczy metropolita Korfu (Kerkiry) Nektariusz, oficjalnie powitano w katedrze prawosławnej św. Marii Magdaleny w Warszawie. Ponadto na trasie 8-dniowej pielgrzymki znalazły się: Jabłeczna, Terespol, Biała Podlaska, Hajnówka, Kleszczele, Grabarka, Bielsk Podlaski, Zwierki, Białystok i Supraśl.
Na Św. Górze Grabarce relikwie będą obecne w czasie obchodów Święta Przemienienia Pańskiego, które przypada w dniach 18-19 sierpnia. To najważniejsza w roku uroczystość w sanktuarium, które dla prawosławnych w Polsce ma takie znaczenie, jak Częstochowa dla katolików. Przybywają tam wówczas, m.in. w pieszych pielgrzymkach, tysiące wiernych nie tylko z kraju.
Relikwie św. Spirydona znajdują się na stałe na greckiej wyspie Korfu. Część z nich trafiła przed laty do Watykanu, ale w 1984 roku, decyzją papieża Jana Pawła II, przekazano je prawosławnej metropolii Korfu. To ta część relikwii została przywieziona do Polski. Organizatorzy przyjazdu greckiej delegacji - przedstawiciele Bractwa Prawosławnego Świętych Cyryla i Metodego - podkreślają, że w związku z tym przybycie relikwii św. Spirydona jest ważnym wydarzeniem także dla wiernych Kościoła katolickiego.
Według przekazów św. Spirydon (urodzony ok. 250-260 r.) biskup Tremithus (obecnie Tremetusia na Cyprze), w czasie I soboru powszechnego w Nicei w 325 roku, broniąc przed heretykiem Ariuszem nauki o jedności Św. Trójcy - trzymał cegłę (według innych przekazów - kawałek gliny lub gliniane naczynie). Gdy ścisnął ją, w górę wzleciał ogień, w dół popłynęła woda, a w ręce została mu ziemia. "Trzy różne substancje, jedna cegła" - miał wówczas powiedzieć.
Zmarł ok. roku 348. W samej tylko Grecji jest ok. 80 cerkwi poświęconych jego pamięci.
W ubiegłym roku, także z Grecji, trafiły do Polski na 8 dni relikwie św. Marii Magdaleny. Delegacja greckich mnichów przybyłych z tymi relikwiami odwiedziła wówczas miejsca ważne dla prawosławia w Polsce w województwie podlaskim, ale także m.in. Warszawę czy Wrocław.
Jak szacują przedstawiciele Bractwa Prawosławnego Świętych Cyryla i Metodego, wtedy osobiście cześć oddało relikwiom w tych wszystkich miejscach ok. 100 tys. osób. Wszędzie do udziału w uroczystościach byli zapraszani także wierni i duchowni innych wyznań. Podobnie jest i teraz.
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS - uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne - w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Największe skupiska prawosławnych są w województwie podlaskim. (PAP)
rof/ son/