IPN zorganizuje zajęcia z historii najnowszej, m.in. pokaz filmu "Śmierć rotmistrza Pileckiego" Ryszarda Bugajskiego, dla osób osadzonych w Areszcie Śledczym na Mokotowie w Warszawie. W czwartek obie instytucje podpisały porozumienie w tej sprawie.
Umowa przewiduje, że IPN będzie organizował zajęcia o tematyce historycznej "ze szczególnym uwzględnieniem działań niepodległościowych oraz zbrodni popełnionych na narodzie". Będzie także organizować wystawy i projekcje filmów, którym będą towarzyszyć wykłady popularno-naukowe. W zamian za to areszt ma umożliwić instytutowi prowadzenie zajęć edukacyjnych - wraz z jego zwiedzaniem - dla pracowników naukowych, studentów kierunków historycznych oraz młodzieży szkolnej z nauczycielami.
Pierwsze zajęcia zaplanowano w przyszłym tygodniu. Więźniowie będą mogli obejrzeć film "Śmierć rotmistrza Pileckiego" Ryszarda Bugajskiego. Przedstawia on losy Witolda Pileckiego, który w 1940 r. jako żołnierz Tajnej Armii Polskiej dobrowolnie znalazł się w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, aby napisać raport o panujących tam warunkach. W maju 1947 r. Pilecki został aresztowany przez komunistyczne władze i osadzony w mokotowskim więzieniu. Wyrok śmierci wykonano na nim 25 maja 1948 r.
Kolejnym filmem, który będą mogli obejrzeć aresztanci, jest "Generał Nil" także w reż. Ryszarda Bugajskiego. Gen. August Emil Fieldorf ps. "Nil" - jedna z najbardziej znanych ofiar komunistów - został zamordowany przez powieszenie w mokotowskim więzieniu 24 lutego 1953 r.
"Historia tego więzienia nierozerwalnie wiąże się historią Polski. Mamy tutaj osadzonych, których wiedza na ten temat jest znikoma, dlatego warto ją im przybliżać" - powiedział dyrektor Aresztu Śledczego Warszawa-Mokotów ppłk Bogdan Kornatowski. Podkreślił, że działania IPN, które będą polegać także na przekazywaniu do więziennej biblioteki publikacji o najnowszej historii Polski, mają pomóc w resocjalizacji osadzonych w areszcie osób.
Areszt Śledczy Warszawa-Mokotów od dłuższego czasu współpracuje z IPN, w tym z jego pionem archiwalnym, któremu w ostatnim czasie przekazał nieznane dotąd dokumenty dotyczące represji stalinowskich. W przekazanej dokumentacji znalazło się m.in. kilka tysięcy teczek osobowych funkcjonariuszy więziennictwa z lat 1944-1954.
W ocenie Kornatowskiego, przykładem dobrej współpracy z IPN było zorganizowanie w ub.r. w kaplicy więziennej uroczystej mszy świętej w intencji osób zamordowanych w więzieniu na Mokotowie. "To było ważne wydarzenie dla krewnych osób straconych w więzieniu mokotowskim, które mogły tu przyjść i zobaczyć, gdzie ich bliscy zostali zamordowani" - zaznaczył szef aresztu.
Areszt Śledczy Warszawa Mokotów należy do jednych z najbardziej znanych jednostek penitencjarnych w Polsce. Otwarto je w 1904 r. jako więzienie karne Imperium Rosyjskiego. Do wybuchu I wojny światowej było uznawane za jedno z najcięższych na terenie zaboru rosyjskiego. Z kolei w okresie okupacji niemieckiej przypada okres największego przeludnienia więzienia, w którym przetrzymywano ok. 2,5 tys. osób. Podczas Powstania Warszawskiego Niemcy wykorzystywali je na miejsce masowych egzekucji ludności Warszawy.
W latach 1945-56 więzienie mokotowskie było centralnym więzieniem dla więźniów politycznych w Polsce i podlegało Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Przebywali tu prześladowani przez władze komunistyczne żołnierze Armii Krajowej i polskich formacji wojskowych na Zachodzie i działacze niepodległościowi. W więzieniu mokotowskim wykonano wówczas ok. 350 wyroków śmierci. (PAP)
nno/ ls/