Polski thriller "Kret" z Marianem Dziędzielem i Borysem Szycem w obsadzie zdobył Nagrodę Francuskiego Związku Dziennikarzy oraz Nagrodę Publiczności na 12. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Arras we Francji.
To kolejne laury za wyreżyserowaną przez Rafaela Lewandowskiego historię, po przyznanej w październiku głównej nagrodzie na 12. Festiwalu Polskich Filmów w Los Angeles – Hollywoodzkim Orle (Hollywood Eagle), oraz sierpniowej nagrodzie dla najlepszego aktora, którą za rolę w „Krecie” uhonorowano Borysa Szyca - na 35. Festiwalu Filmowym w Montrealu. Marian Dziędziel za kreację w „Krecie” otrzymał z kolei nagrodę dla najlepszego aktora drugoplanowego na festiwalu w Gdyni.
„Kret”, wspólna produkcja Polski i Francji, to thriller polityczny, a zarazem psychologiczna opowieść o relacjach ojca i syna. Akcja filmu rozgrywa się współcześnie w Polsce. 30-letni Paweł (Szyc) odkrywa na okładce popularnego tabloidu zdjęcie swego ojca, Zygmunta (Dziędziel). Jest zszokowany, ponieważ pod fotografią napisano:"zdrajca".
Zygmunt, uznawany wcześniej za bohatera walki z komunizmem, strajkujący w czasach PRL górnik, zasłużony działacz "Solidarności", niespodziewanie zostaje oskarżony o współpracę z komunistyczną służbą bezpieczeństwa. Według tabloidu, mężczyzna współpracował z SB pod pseudonimem "Kret", zdradzając tym samym kolegów-górników.
Zszokowany Paweł nie wierzy w doniesienia gazety. Namawia ojca, by bronił się i stanowczo odparł zarzuty. Tymczasem Zygmunt - okrzyknięty w kraju zdrajcą, poszukiwany przez dziennikarzy - woli wyjechać z Polski i zatrzymać się u rodziny we Francji, wśród francuskiej Polonii.
12. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Arras odbywał się w dniach 4-13 listopada. (PAP)
jp/ mlu/