We Wrocławiu jest potencjał pozwalający myśleć z optymizmem o Stolicy Kultury w 2016 r. - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego szkół artystycznych we Wrocławiu.
Komorowski uznał, że inauguracja roku akademickiego trzech uczelni artystycznych to ważny symbol aspiracji miasta. "We Wrocławiu jest potencjał pozwalający myśleć z optymizmem o Stolicy Kultury w 2016 r. Tu będzie potrzebna współpraca wszystkich środowisk. To będzie prezentacja kultury polskiej, ale i otwartości Polski na różne środowiska i inne kraje” - mówił Komorowski.
Prezydent zwrócił uwagę, że kultura polska coraz częściej i odważniej bierze udział w propagowaniu i tworzeniu kultury na całym świecie. „Warto podkreślić, że to także jest okazja do otwierania się na wpływy świata zewnętrznego” - mówił prezydent.
Bronisław Komorowski: "We Wrocławiu jest potencjał pozwalający myśleć z optymizmem o Stolicy Kultury w 2016 r. Tu będzie potrzebna współpraca wszystkich środowisk. To będzie prezentacja kultury polskiej, ale i otwartości Polski na różne środowiska i inne kraje”.
Prezydent nawiązał do wystąpień rektorów poszczególnych uczelni, którzy m.in. mówili o otwarciu nowego budynku PWST we Wrocławiu oraz zakończeniu budowy sali koncertowej Akademii Muzycznej, której oficjalne otwarcie zapowiedziane jest na listopad br.
Jego zdaniem oprócz koniecznych działań na rzecz budowania nowych instytucji kultury są dwa czynniki decydujące o jej atrakcyjności. „To są ludzie ambitni z talentami, pełni pasji, którzy na uczelniach zdobywają swoje umiejętności. To także środowisko, które tworzy takie środowisko” - ocenił Komorowski.
Dodał, że przed uroczystością minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski „szepnął mu na ucho”, że w tym roku na jedno miejsce w podstawowej szkole muzycznej było dwóch kandydatów.
„Rośnie zapotrzebowanie na partycypację w kulturze również na tym poziomie podstawowym. (...) To trochę tak jak z orlikami. Albo będzie usportowienie społeczeństwa, albo będziemy skazani na bierną akceptację i szukanie wzorców na zewnątrz” - mówił prezydent. „Jesteśmy społeczeństwem, które łaknie nowego, ale jesteśmy też otwarci i bez kompleksów wiemy, że mamy wiele do zaoferowania” - mówił Komorowski.
Zauważył, że Wrocław w swych przedsięwzięciach artystycznych czepie zarówno z kultury polskiej, jak i z innych kultur. „Trzeba mieć aspiracje, zdolność otwierania się na innych i mieć aspiracje bez kompleksów” - podsumował prezydent. (PAP)
umw/ ls/ jbr/