Opowieść o młodzieńczej beztrosce, przerwanej przez wybuch powstania - premiera "Ciekawej pory roku" Agaty Dudy-Gracz odbędzie się 1 sierpnia w Muzeum Powstania Warszawskiego. Spektakl zostanie wystawiony w ramach obchodów 71. rocznicy wybuchu powstania.
Premiera spektaklu o młodych ludziach, których codzienność - przyjaźnie, miłości, plany na przyszłość - zostały przerwane przez wybuch powstańczego zrywu, odbędzie się 1 sierpnia o północy. Sztuka będzie grana od 2 do 5 sierpnia w Sali pod Liberatorem w gmachu Muzeum Powstania Warszawskiego.
"Chciałam zrobić spektakl o tym, co by było, gdyby piątka dzieciaków przeżyła. Co by było, gdyby nie było wojny, gdyby nie było powstania - nie z politycznego punktu widzenia, tylko ludzkiego. Co powstanie im odebrało, co odebrało nam poprzez ich nieobecność" - tłumaczyła podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami reżyserka i autorka spektaklu Agata Duda-Gracz.
"Nie wyobrażam sobie, żebym miała opowiadać o powstaniu ludziom, które przez nie przeszli i którzy do nas przyjdą. Myślę, że nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić. Należymy do cieplarnianego pokolenia, które powstanie zna z książek, filmów i +Czterech pancernych+" - dodała.
Jak podkreśliła reżyserka, tworzenie spektaklu w sali Muzeum Powstania Warszawskiego było dla niej wyzwaniem. "To przepiękne i bardzo trudne - ze względu na akustykę - miejsce. Stwierdziłam, że budowanie scenografii w takiej przestrzeni jest pozbawione sensu. Dlatego na scenie są tylko resztki po przerwanych historiach, niedokończonych wątkach" - tłumaczy reżyserka. Nad sceną górują fotografie pięciu młodych bohaterów opowieści.
"Gdy wchodzi się do muzeum i słucha opowieści tych ludzi, otwiera się w nas coś, co nie podlega ocenie, co zasługuje na najwyższy szacunek. Tym spektaklem chciałam uszanować ludzi, którzy przyjdą na nasz spektakl. To opowieść o miłości, która się nie zdarzyła, o imieninach, do których nie doszło, o przerwanych zabawach podwórkowych; jest opowieścią o naszym romantycznym myśleniu" - powiedziała Duda-Gracz.
To nie pierwsza teatralna opowieść o wydarzeniach z sierpnia 1944 r. W poprzednich latach w Muzeum Powstania Warszawskiego swoje spektakle wystawiali także m.in. Mika Grochowska i Marcin Liber ("Gwiazdy spadają w sierpniu"), Jan Klata ("Triumf Woli"), Michał Zadara ("Awantura warszawska. Waszyngton-Moskwa-Londyn"), Radosław Rychcik ("Powstanie"), Krzysztof Garbaczewski i Marcin Cecko ("Kamienne niebo zamiast gwiazd"), a także Krystyna Janda ("Pamiętnik z powstania warszawskiego").
Powstanie warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące.
W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie spalone i zburzone.
Partnerem medialnym obchodów 71. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego jest Polska Agencja Prasowa. (PAP)
pj/ gma/