Fundacja Wisławy Szymborskiej po raz drugi przyznała Nagrodę im. Adama Włodka przeznaczoną dla młodych literatów. Otrzymał ją poeta Marcin Orliński na napisanie tomu wierszy o roboczym tytule „Państwo środka”.
Nagrodę ustaloną zapisem testamentowym Wisławy Szymborskiej w 2012 r. może otrzymać poeta, pisarz, tłumacz lub badacz literatury, który nie ukończył 35 lat, opublikował wcześniej przynajmniej jedną książkę i pracuje nad kolejnym projektem. Łączna wysokość nagrody wynosi do 50 tys. zł.
Przedstawicielka fundacji Sylwia Miłkowska poinformowała w poniedziałek, że nagroda ma formę stypendium, które jest przyznawane za najlepszy projekt na napisanie książki o charakterze literackim, literaturoznawczym lub przygotowanie przekładu. Laureat jest zobowiązany do zrealizowania projektu w ciągu roku od ogłoszenia, że zdobył nagrodę.
Marcin Orliński (ur. 1980) jest poetą, prozaikiem, krytykiem literackim mieszkającym i pracującym w Warszawie. Wydał tomy wierszy „Mumu humu” (2006), „Parada drezyn” (2010), „Drzazgi i śmiech” (2010), „Tętno” (2014), zbiór krótkich utworów prozatorskich „Zabiegi” (2014) oraz książkę krytycznoliteracką „Płynne przejścia” (2011). Jego wiersze były tłumaczone na języki angielski, niemiecki, francuski, szwedzki, rosyjski i ukraiński.
Laureatami pierwszej edycji Nagrody im. Adama Włodka zostali prozaik Mikołaj Łoziński (na napisanie powieści o roboczym tytule „Rodzina Stramerów”) oraz tłumacz z języka słowackiego i serbskiego Miłosz Waligórski (na przygotowanie przekładu antologii poezji serbskiej na język polski „Serce i krew”).
Adam Włodek (1922-1986) był poetą, tłumaczem i redaktorem, opiekunem Koła Młodych przy Związku Literatów Polskich, w latach 1948-54 mężem Wisławy Szymborskiej. Noblistka w swoim testamencie wyraziła wolę, by młodym pisarzom przyznawać nagrodę jego imienia.
Na początku 2013 r. dziennikarz, działacz opozycyjny i producent telewizyjny z Krakowa Maciej Gawlikowski na portalu społecznościowym Facebook poinformował, że Włodek w 1953 r. złożył do UB donos na pisarza i tłumacza Macieja Słomczyńskiego. Według Gawlikowskiego "poeta, który wydał mniej tomików niż kolegów Urzędowi Bezpieczeństwa" nie może być wzorem dla kolejnych pokoleń literatów. Gawlikowski wezwał Instytut Książki do wycofania się z tego przedsięwzięcia i tak się stało, a Fundacja Wisławy Szymborskiej zdecydowała, że zawiesza przyznanie nagrody.
W 2014 r. powstał nowy regulamin nagrody. Obecnie jej jedynym organizatorem i fundatorem jest Fundacja Wisławy Szymborskiej. (PAP)
rgr/ par/