Obraz Jacka Malczewskiego "Pytia" i rysunki Leopolda Gottlieba portretujące żołnierzy Legionów Polskich znalazły się na wystawie "Leguny. Wystawa w setną rocznicę Czynu Legionowego" otwartej we wtorek w Kordegardzie przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Wystawa jest związana z mijającą w tym roku 100. rocznicą wymarszu z krakowskich Oleandrów Pierwszej Kompanii Kadrowej, która dała początek Legionom Polskim.
Prezydent otwierając wystawę podkreślił, że w historii każde pokolenie miało swoje autorytety, wzorce i szczególne emocje wywołane jakimś narodowym doświadczeniem. "Tak sobie wyobrażam, że dla powstańców listopadowych ważne były przeżycia czasów napoleońskich. Pewnie dla powstańców styczniowych właśnie takim wydarzeniem było powstanie listopadowe. Powstanie styczniowe samo było niewątpliwie wzorcem do naśladowania dla pokolenia Legionów, żołnierzy marszałka Piłsudskiego. Sami legioniści stali się autorytetem dla tego pokolenia, które walczyło o wolną Polskę w okresie II wojny" - mówił Komorowski.
Jak podkreślił, dla jego pokolenia, pokolenia "polskiej Solidarności" tym punktem odniesienia było właśnie powstanie warszawskie i doświadczenia Armii Krajowej. "Ważne więc, abyśmy w rocznicę już setną Legionów, też wniknęli w ten klimat szczególny, jaki można odczytać także poprzez twórczość artystyczną. Twórczość Gottlieba i Malczewskiego, ludzi głęboko zaangażowanych w czyn zbrojny marszałka Piłsudskiego jest niewątpliwie sposobem na przemówienie do naszej wyobraźni i emocji" - powiedział prezydent.
"Tak sobie wyobrażam, że dla powstańców listopadowych ważne były przeżycia czasów napoleońskich. Pewnie dla powstańców styczniowych właśnie takim wydarzeniem było powstanie listopadowe. Powstanie styczniowe samo było niewątpliwie wzorcem do naśladowania dla pokolenia Legionów, żołnierzy marszałka Piłsudskiego. Sami legioniści stali się autorytetem dla tego pokolenia, które walczyło o wolną Polskę w okresie II wojny" - mówił Bronisław Komorowski.
Obecna na uroczystości minister kultury Małgorzata Omilanowska zaakcentowała, że dla niej szczególną radością jest możliwość opowiadania o historii za pomocą dzieł sztuki. "Formacja Legionów była rzeczywiście jedną z najniezwyklejszych w historii, ponieważ takiej liczby artystów, jacy do nich należeli, chyba nie było nigdy w historii. Oni uczestniczyli w walkach i gros dzieł jakie powstały stworzono w trakcie trwania wydarzeń. Jeżeli państwo przyjrzą się dziełom Gottlieba to dostrzegą, że są to najczęściej portrety kolegów. On je szkicował na bieżąco, utrwalając nie tylko ich mundury, ale też emocje rysujące się na twarzach" - mówiła Omilanowska.
Obraz Jacka Malczewskiego z 1917 r. "Pytia" ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie jest częścią jego cyklu prac alegorycznych powstałych w latach 1914-1918. Namalowany został prawdopodobnie po kryzysie przysięgowym z lipca 1917 r. Przedstawia pochylonego u stóp wyroczni nagiego mężczyznę z narzuconym płaszczem wojskowym z dłonią zaciśniętą w geście rozpaczy. Krytycy oceniają, że postać ma odzwierciedlać oczekiwanie na przepowiednię o dalszych losach Polski.
Leopold Gottlieb jest uznawany za jednego z najpłodniejszych artystów służących w Legionach Polskich. Artysta należący najpierw do 1. pułku piechoty, później służący przy sztabie I Brygady, w swoich pracach dokumentował życie codzienne Legionów, miejsca walk i żołnierzy. Prezentowane na wystawie prace powstały w latach 1915-1917.
Ukazują one żołnierzy Legionów. Znajduje się wśród nich portret rtm. Władysława Beliny-Prażmowskiego powstały podczas odpoczynku I Brygady Legionów Polskich w styczniu 1915 r. po walkach m.in. pod Limanową. Latem tego samego roku artysta narysował popiersie brygadiera Józefa Piłsudskiego i portret lekarza w 7. pułku piechoty Felicjana Sławoja Składkowskiego.
Podczas kampanii wołyńskiej 1915-1916 Legionów, w okresie przerw operacyjnych w zimie i na wiosnę 1916 r., Gottlieb wykonał wiele rysunków żołnierzy z pozostałych pułków i formacji. Z tego okresu zaprezentowane zostały m.in. portrety oficerów i żołnierzy 1. i 2. pułku ułanów i kompanii sztabowej.
Wśród eksponatów znalazły się też odznaczenia wojskowe z okresu Legionów Polskich oraz wykonane z brązu popiersie Józefa Piłsudskiego autorstwa Stanisława Kazimierza Ostrowskiego.
Ekspozycję przygotowało Muzeum Narodowe w Krakowie, Narodowe Centrum Kultury i Kancelaria Prezydenta.
Wystawa "Leguny. Wystawa w setną rocznicę Czynu Legionowego" będzie czynna do 10 sierpnia. (PAP)
akn/ abe/