22.11.2010. Wrocław (PAP) - Owacją na stojąco nagrodziła publiczność spektakl "Fidelio. Pamięć Holokaustu", który w poniedziałek wystawiono na deskach wrocławskiej Opery. Spektakl powstał dzięki współpracy Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena oraz Oslo Musikkakademi ANS.
Po raz pierwszy dzieło wystawiono na deskach Theater an der Wien w Wiedniu w 1805 r. Libretto opery to historia pary małżonków - Leonory i Florestana, których miłość zostaje wystawiona na trudną próbę. Leonora, po tym jak nieuczciwy naczelnik więzienia wtrącił do lochu Florestana, próbuje dowiedzieć się czegoś o losie męża. Przebiera się w męski strój i jako Fidelio najmuje się do pracy u więziennego dozorcy. Chce w ten sposób zdobyć informacje o zaginionym mężu i jeśli żyje uwolnić go.
Twórcy produkcji "Fidelio. Pamięć Holokaustu" umieścili historię z libretta w realiach pobytu oraz wyzwolenia więźniów z hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Jak tłumaczył w rozmowie z PAP dyrektor Orkiestry Akademii Beethovenowskiej Marcin Klejdysz, ideą projektu, którego pomysłodawcą jest wicedyrektor stowarzyszenia International Voice of Justice dr Martha Smith, jest oddanie hołdu ofiarom Holokaustu. "Libretto opery +Fidelio+ sprawnie koreluje z tematyką holokaustu, ponieważ dotyczy losu więźniów, wyzwolenia i ucisku związanego z więzieniem" - mówił Klejdysz.
W spektaklu w reżyserii Juli Pevzner wystąpili artyści z Hiszpanii, Niemiec oraz Polski. Spektakl jest pierwszą pełnooperową produkcją w autorskim wykonaniu Orkiestry Akademii Beethovenowskiej, która jest najmłodszym zespołem symfonicznym w Polsce. Na scenie wystąpił również Chór Polskiego Radia.
Kolejne wykonania opery "Fidelio. Pamięć Holokaustu" będzie można zobaczyć na deskach teatrów w Lublinie, Warszawie, Łodzi oraz Krakowie. (PAP)
pdo/ mp/