20.10.2010. Warszawa (PAP) - Ponad 200 konserwatorów zabytków i architektów z całego kraju bierze udział w dwudniowej sesji, która w środę rozpoczęła się w Państwowym Muzeum Etnograficznym (PME) w Warszawie. Tytuł spotkania to "Między ortodoksją a kreacją". "Na ocenę wartości artystycznej obiektu wpływają różne kryteria, m.in. to jak duża jest siła jego oddziaływania estetycznego" - mówiła podczas otwarcia sesji mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Barbara Jezierska.
Jako przykład kreacji konserwatorskiej Jezierska podała prace przeprowadzone w związku ze zbliżającym się Rokiem Chopinowskim w kościele parafialnym w Brochowie, miejscu chrztu najsłynniejszego polskiego kompozytora - remont konserwatorski świątyni i aranżację wnętrz. Gotycko-renesansowy kościół w Brochowie to jeden ze stu najważniejszych pomników architektury polskiej.
W latach 2008-2009 przeprowadzono kompleksową rewitalizację tego kościoła. Zasadniczym celem było przywrócenie wnętrzu wyglądu odpowiadającego kulturowej i historycznej randze świątyni. Podczas prac zmierzających do odtworzenia dekoracji malarskiej, wzorowano się np. na dekoracjach z innych kościołów. Zrealizowany w Brochowie projekt nie był rekonstrukcją sensu stricto, lecz współczesną kreacją.
Połączenie kreacji z "ortodoksją" miało z kolei miejsce np. podczas adaptacji dawnej siedziby modernistycznego sanatorium przeciwgruźliczego w Otwocku, przykładu architektury międzywojennej, na potrzeby nowoczesnego szpitala onkologicznego - opowiadała Jezierska. Dzięki uzgodnieniom inwestora z konserwatorem, udało się zachować walory zabytkowe budynku, a jednocześnie uzyskać w nim standard nowoczesnej placówki medycznej.
Podczas otwarcia sesji głos zabrał też m.in. prof. Andrzej Kadłuczka, dyrektor Instytutu Historii Architektury i Konserwacji Zabytków na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Nawiązał do słów "Przeszłość-Przyszłości", czyli napisu umieszczonego nad wejściem do XVIII-wiecznej Świątyni Sybilli przy Pałacu Czartoryskich w Puławach. "Dziedzictwo przeszłości nie powinno być barierą, lecz motorem dla rozwoju nowej cywilizacji" - ocenił profesor.
Przypomniał spór, który miał miejsce w Krakowie w 2002 r. i dotyczył podziemnej ekspozycji Rynku Krakowskiego. "Idea odkrycia i udostępnienia zagruzowanych w końcu XIX wieku średniowiecznych budowli Rynku Krakowskiego, zatwierdzona w swych generalnych założeniach przez małopolskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków (...), spotkała się z ostrym sprzeciwem części naukowego i artystycznego środowiska Krakowa, które zapominając o historycznie udokumentowanym i naturalnym procesie ciągłego rozwoju, jego przyszłość widzą w hibernacji status quo i mumifikacji miasta w formie umartwionego skansenu" - napisał w referacie prof. Kadłuczka.
Podczas dwudniowych obrad w PME omówione zostaną m.in. tematy: "Między niejednoznaczną ortodoksją, a stosowną kreacją - Cedet w Warszawie", "Architekt wobec historii - Kamienica Targ Rybny 2 i Hotel Hilton w Gdańsku", "Okrąglak w Poznaniu - zabytek i jego rewitalizacja 2011", "Czy się opłaca, przy wszystkich ograniczeniach i obecnym prawodawstwie, inwestować w obiekty zabytkowe?", "Nowoczesne obiekty i projekty urbanistyczne w +ostrej strefie konserwatorskiej+".
Autorami wystąpień będą m.in.: znani architekci Stefan Kuryłowicz i Krzysztof Ingarden, antropolog kultury, dyrektor PME Adam Czyżewski, a także prawnicy oraz przedstawiciele pracowni konserwacji i rewaloryzacji obiektów zabytkowych. Organizatorzy sesji to: Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie, Stowarzyszenie Architektów Polskich SARP i Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków.(PAP)
jp/ ls/ mow/